Media: To się dzieje. Hit transferowy Legii na dniach!

6 godzin temu
Legia Warszawa po odejściu Maxiego Oyedele wciąż potrzebuje defensywnego pomocnika. Od dłuższego czasu do zajęcia jego miejsca przymierzany jest Damian Szymański. Ewentulany transfer 18-krotnego reprezentanta Polski mocno się jednak przeciąga. W końcu nastąpił w tej sprawie przełom. Nowe informacje przekazało właśnie TVP Sport.
Damian Szymański z Legią Warszawa łączony jest od połowy lipca. Wówczas media informowały, iż polski pomocnik nie pasuje do koncepcji nowego trenera AEK-u Ateny Marko Nikolicia i dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Niedługo później greccy dziennikarze twierdzili, iż Szymański rozmawiał z dyrektorem sportowym Legii Michałem Żewłakowem i dał się namówić na transfer. Mimo to cały czas do niego nie doszło.


REKLAMA


Zobacz wideo Tenis to moja pasja, miłość hobby! "Mezo" imponuje na korcie


Co z transferem Szymańskiego do Legii? Temat nagle "przyspieszył"
Początkowo mówiło się, iż w grę wchodzi choćby rozwiązanie kontraktu Szymańskiego z AEK-iem i dołączenie do warszawskiego klubu za darmo. niedługo okazało się, iż nic z tego. Legia miała zaproponować Grekom 500 tys. euro, a ci na to nie przystali. Umowa reprezentanta Polski obowiązuje jednak do 2027 r., dlatego klub nie chciał pozbywać się go za tak niską kwotę.


W związku z tym negocjacje zaczęły się przeciągać. Mimo to Szymański przez cały czas pozostawał priorytetem Legii do obsady pozycji defensywnego pomocnika. W końcu w jego sprawie ma nastąpić przełom. W piątek TVP Sport poinformowało, iż temat transferu "przyspieszył". - Wiele wskazuje na to, iż o ile nie dojdzie do nagłej zmiany sytuacji, to Szymański w najbliższych dniach powinien zostać piłkarzem stołecznego klubu - czytamy.
Na taki ruch ma być już zdecydowany sam Szymański. Do pełni szczęścia pozostaje już tylko ostatecznie dogadać się z działaczami AEK-u. Gdyby tak się stało, pomocnik byłby czwartym nowym zawodnikiem Legii sprowadzonym tego lata. Wcześniej na Łazienkowską trafili Petar Stojanović, Mileta Rajović i Arkadiusz Reca.


Damian Szymański do AEK-u Ateny dołączył w 2020 r. z rosyjskiego Achmata Grozny. Od tamtej pory w barwach greckiej drużyny rozegrał 190 spotkań, w których strzelił 11 goli i miał 12 asyst. Na koncie ma także 18 występów i dwa gole w reprezentacji Polski. Portal Transfermarkt.de wycenia jego wartość na 3,5 mln euro.
Idź do oryginalnego materiału