Dariusz Michalczewski i Andrzej Gołota znają się ponad 40 lat. Do spotkania dwóch słynnych pięściarzy doszło podczas meczu piłkarskiego legend Brazylii i Polski na Stadionie Śląskim. Kiedyś nie pałali do siebie sympatią, tym razem iskry nie leciały. "Tiger" opowiedział "Faktowi", o czym rozmawiali. — Powspominaliśmy dawne czasy. Przepytaliśmy się, co u nas słychać — przyznał.