To na razie nie jest dobry sezon Igi Świątek, ale gdzie polska tenisistka ma walczyć o przełamanie, jak nie na kortach Roland Garros? To turniej wielkoszlemowy, który wychodzi jej najlepiej. Do tej pory wygrywała go aż cztery razy. To też ostatnie zawody, w których cieszyła się z finałowego zwycięstwa - od tej chwili minął już prawie rok.
REKLAMA
Zobacz wideo Świętowanie Lecha wymknęło się spod kontroli! Totalne szaleństwo
Rywalka Świątek nie zagra w Roland Garros. Powodem kontuzja
Jedną z przeciwniczek, z którą Iga Świątek mogłaby zagrać w ćwierćfinale Roland Garros była Sorana Cirstea. Była, bo Rumunka tuż po godzinie 14:00 ogłosiła w swoich mediach społecznościowych, iż musi wycofać się z turnieju. Wszystko z powodu kontuzji, którą odniosła kilka tygodni temu.
"Niestety musiałam się wycofać z Roland Garros z powodu kontuzji łydki, której doznałam kilka tygodni temu. Próbowałam zrobić wszystko, żeby być gotową na drugi Wielki Szlem w tym roku, ale moje ciało jeszcze nie jest gotowe. Chcę podziękować organizatorom Roland Garros za całą pomoc, wielka szkoda, iż ominę ten piękny turniej. Mam nadzieję, iż będę gotowa na 100 procent do gry na trawie" - napisała Cirstea na Instagramie.
Sorana Cirstea Screenshot IG Sorana Cirstea
Rumunkę zastąpi Julija Starodubcewa, która w pierwszej rundzie zagra z Tamarą Korpatsch. Jedną z tych zawodniczek Iga Świątek może spotkać w ćwierćfinale, choć bardziej prawdopodobne jest, iż do tej fazy dojdzie któraś z faworytek - Jasmine Paolini, Elena Switolina czy Linda Noskova.
Iga Świątek swój mecz z Rebeccą Sramkovą rozegra w poniedziałek 26 maja o godzinie 12:00. Zachęcamy do śledzenia Roland Garros w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.