Nagły zwrot ws. Guardioli! Angielskie media ogłaszają

2 tygodni temu
To nie jest dobry rok dla Pepa Guardioli. Jego Manchester City nie ma już szans na zdobycie mistrzostwa Anglii i pierwszy raz od sezonu 2019/20 tytuł zdobędzie ktoś inny. choćby dobre wieści - takie jak przedłużenie umowy z klubem do 2027 roku - były powiązane ze złymi. To ponoć ze względu na tę decyzję od Guardioli miała odejść jego żona Cristina. Teraz jednak los szkoleniowca w końcu się odmienił.
Pep Guardiola pracuje w Manchesterze City od 2016 roku. Jego najnowsza umowa związała go z klubem do 2027 roku. Według angielskich mediów decyzja szkoleniowca o przedłużeniu kontraktu miała być jednym z głównych powodów, przez które zakończył się 30-letni związek Guardioli z Cristiną Serrą. Informacja o ich rozstaniu wypłynęła do mediów w styczniu.


REKLAMA


Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały


Żona da drugą szansę Guardioli? Wielkanoc miała zdecydować
Następnie pojawiły się informacje o planowanym rozwodzie. Wygląda jednak na to, iż Guardiola może wciąż uratować swoje małżeństwo. Maria Lapiedra - żona jednego z hiszpańskich paparazzich - poinformowała, iż para postanowiła dać sobie drugą szansę. W tej kwestii decydującą rolę miał sam Guardiola i jego wizyta w Hiszpanii przy okazji Wielkanocy.


"Para spędziła ze sobą kilka dni w kwietniu. Pep Guardiola i Cristina Serra wciąż noszą swoje pierścionki. Guardiola miał też się bardziej zaangażować. Obiecał żonie, iż będzie przylatywał do Hiszpanii przynajmniej raz w tygodniu, żeby spędzać z nią czas" - czytamy na łamach katalońskiego "El Nacional".
Guardiola miał podjąć decyzję o przedłużeniu umowy z Manchesterem City bez konsultacji z żoną i resztą rodziny - Cristina miała spodziewać się, iż po wygaśnięciu poprzedniego kontraktu, szkoleniowiec zdecyduje się na rok przerwy, a następnie podejmie mniej angażującą pracę z drużyną narodową.


Manchester City rozgrywa kiepski sezon. Odpadł już z Ligi Mistrzów, nie ma też szans na zdobycie mistrzostwa Anglii. Podopieczni Guardioli wciąż mogą wygrać Puchar Anglii - w niedzielę 27 kwietnia zagrają w półfinale tych rozgrywek z Nottingham Foorest.
Idź do oryginalnego materiału