NBA: Gra w USA trudniejsza niż rozgrywki w Europie? Sengun stawia sprawę jasno.

9 miesięcy temu

Alperen Sengun ma za sobą najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. 21-letni Turek porównał właśnie grę w NBA z tą, którą widzimy w Europie. Zdaniem Turka poziom rywalizacji za Oceanem jest wyższy niż ten, który obserwujemy na Starym Kontynencie.

Alperen Sengun broni kolorów Houston Rockets od 2021 roku, kiedy to został wybrany przez Oklahoma City Thunder z 16. pickiem draftu i na zasadzie wymiany trafił do Teksasu. W ubiegłym sezonie środkowy stał się liderem młodej, perspektywicznej drużyny, wielokrotnie udowadniał swoją wartość i razem z resztą kolegów praktycznie do końca sezonu regularnego walczył o grę, w fazie play-in. W całych rozgrywkach Turek notował średnio 21,1 punktu, 9,3 zbiórki, 5 asyst, 1,2 przechwytu trafiając 54% z gry.

W jednym z ostatnich wywiadów młody gracz porównał poziom gry w USA i Europie. Zdaniem 21-latka to w NBA obserwujemy wyższy poziom sportowy, mimo iż wcześniej sądził zdecydowanie inaczej.

– Przed trafieniem do NBA oglądasz LeBrona Jamesa i innych graczy zdobywających po 50 punktów i masz wrażenie, iż jest to bardzo proste. Natomiast kiedy już grasz w tej lidze, to wiesz, iż tak nie jest. Zawsze mówiłem, iż w Europie jest ciężej, ale to nieprawda. W Europie jest więcej zagrywek taktycznych i ułożonych schematów. Tu mamy więcej gry z kontry i jeden na jednego – zakończył Sengun.

Alperen Sengun admits it’s harder to score in the NBA than Europe:

“Before you go to the NBA, you think, LeBron scores 50, an unknown player scores 50. You think it’s easier to score there. But when you get there, it’s not like that. I used to say the same, ‘Europe is harder,… pic.twitter.com/aI8GhvqqkE

— Legion Hoops (@LegionHoops) July 21, 2024

To nie pierwsze tego typu porównania wśród zawodników w ciągu ostatnich miesięcy. Jakiś czas temu Luka Dončić i Giannis Antetokunmpo twierdzili, iż w Europie trudniej zdobywać punkty, ale poziom wyszkolenia i umiejętności wśród poszczególnych zawodników są zdecydowanie wyższe w NBA. Jak widać w tej kwestii, istnieje wiele różnych opinii i każdy może mieć na ten temat nieco odmienne zdanie.

Rockets nie poczynili tego lata znaczących zmian w składzie. Trzon zespołu wciąż będzie oparty na nazwiskach takich jak: Sengun, Jalen Green, Jabari Smith Jr. czy Amen Thompson. Ponadto Rakiety wybrały w tegorocznym w drafcie z trzecim numerem Reeda Shepparda, który prezentuje się ze świetnej strony w Summer League.

W Teksasie stawiają na młodość, dalszy rozwój graczy i Imę Udokę, który już w pierwszym sezonie na ławce trenerskiej pokazał, iż ma pomysł i wizję na grę drużyny. W Houston mają zespół, który w ciągu najbliższych lat będzie jedną z najciekawszych drużyn, na której poczynania będzie się patrzeć z olbrzymim zainteresowaniem.

PROBASKET na WhatsAppie

Czy wiesz, iż PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!

Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, iż jednokierunkowa, dlatego, iż nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, iż to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo interesujące rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.

Dla nas ważne jest też to, iż chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeżeli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.