NBA: Transfer! Grizzlies i Magic wymieniają graczy

Sezon NBA jeszcze się nie skończył, a offseason już startuje! Shams Charania z ESPN donosi, iż Memphis Grizzlies i Orlando Magic dogadali się na pierwszy w te wakacje transfer. Wygląda na to, iż Magic planują agresywnie zaatakować czołówkę konferencji wschodniej w najbliższej przyszłości.

Już od dłuższego czasu słyszymy zaawansowane plotki transferowe o kilku zawodnikach, jak choćby Kevin Durant. Dostajemy tymczasem – jeszcze w trakcie trwania Finałów NBA – wymianę, której nikt się chyba nie spodziewał. Jak podaje Shams Charania z ESPN, Orlando Magic dogadali się z Memphis Grizzlies w sprawie transferu, na mocy którego drużyny wymienią się kontraktami graczy, ale też pickami w drafcie. Memphis oddają jednego ze swoich kluczowych zawodników, pozyskując dwóch zadaniowców z Orlando, oraz sporą liczbę picków w drafcie.

• Grizzlies otrzymują: Kentavious Caldwell-Pope, Cole Anthony, 16. wybór draftu 2025, wybory w pierwszej rundzie draftu 2026 (od Suns), 2028 i 2030, zamiana picków w drafcie 2029
• Magic otrzymują: Desmond Bane

Orlando Magic dokładają do swojego składu Desmonda Bane’a, czyli zawodnika potrafiącego kreować sobie pozycje rzutowe po koźle. To ktoś, kogo im brakowało. Ich dotychczasowa rotacja obwodowa pełna była dobrych, fizycznych obrońców, ale brakowało w niej strzelców – zwłaszcza takich, którzy będą w stanie zagrać w izolacji. Biorą na siebie tym samym wysoki kontrakt Bane’a, który za kolejne cztery sezony zarobi łącznie około 163 mln dol. W przyszłym sezonie będzie drugim najlepiej zarabiającym graczem Orlando Magic, zaraz za Franzem Wagnerem, którego zarobki skoczą z siedmiu do aż 38 mln dol. za rok.

Dla Magic może być to o tyle kłopotliwe, iż po rozgrywkach 2025/26 muszą rozpocząć rozmowy kontraktowe ze swoim młodym liderem, Paolo Banchero. Zarząd klubu z Florydy uznał więc chyba, iż czas sięgnąć głębiej do kieszeni, żeby powalczyć o miejsca w czołówce. Kto wie – być może kontuzje Boston Celtics i słabsza postawa takich drużyn jak Cleveland Cavaliers i Milwaukee Bucks zmotywowały Magic do wykonania kroku wprzód. W myśl idei, iż skoro taki zespół jak Indiana Pacers może powalczyć w Finałach NBA, to przepaść do zasypania nie jest tak wielka.

Memphis Grizzlies tracą jednego z trzech najlepszych punktujących zawodników w zespole (19,2 punktu w minionych rozgrywkach), zamieniając go jednak na większą swobodę finansową. W zamian pozyskują dwóch zawodników do rotacji, którzy grają na niższych, ale też krótszych kontraktach – zarówno Anthony jak i Caldwell-Pope mają w umowach jeszcze po dwa lata licząc opcje w ostatnim roku. Przede wszystkim pozyskują wiele wyborów w drafcie, w tym wysoki wybór w najbliższym naborze 2025.

26-letni Desmond Bane w minionym sezonie notował średnio 19,2 punktu, 6,1 zbiórki i 5,3 asysty na mecz, trafiając 39,2% rzutów za trzy. W momentach, kiedy Ja Morant był kontuzjowany (lub zawieszony), to on przejmował stery ofensywne w Memphis Grizzlies.