
Nie każdy but biegowy próbuje udowadniać, iż jest rewolucją. New Balance Fresh Foam 1080 v14 robi coś innego. Po prostu zakłada się go na nogę i po kilku minutach masz wrażenie, iż wszystko jest dokładnie tam, gdzie powinno. Bez kombinowania. Bez walki ze stopą. Bez myślenia o tym, co masz na nogach.
To model, który celuje w komfort, ale nie ten kanapowy. Raczej w taki, który pozwala biegać długo, spokojnie i bez irytacji. Już przy pierwszym truchcie uwagę zwraca waga. But jest zaskakująco lekki jak na swoją objętość i poziom amortyzacji. Nie sprawia wrażenia kloca, nie ciągnie nogi w dół, nie zmusza do korekty kroku.
„Pierwsze wrażenie? Jakby stopa unosiła się nad ziemią. Nic nie uwiera, nic nie przeszkadza, po prostu biegniesz” mówi nasza testerka po pierwszym treningu.
Amortyzacja, która nie zabija dynamiki
Fresh Foam w wersji v14 jest wyraźnie miękki, ale nie rozlazły. To ważne, bo łatwo przesadzić w stronę poduszki, która odbiera czucie podłoża. Tutaj tego problemu nie ma. Pianka pracuje pod stopą, pochłania wstrząsy, ale jednocześnie pozwala utrzymać naturalny rytm biegu.
Przy dłuższych wybieganiach amortyzacja robi największą robotę. Kolana i łydki dostają mniej po kościach, a zmęczenie narasta wolniej. To but, który sprzyja regularności, a nie biciu rekordów na siłę.
„Czuć, iż to but stworzony na kilometry. choćby po godzinie biegu nie mam wrażenia, iż nogi są cięższe niż powinny” dodaje testerka.
Cholewka, która znika
Jednym z najmocniejszych punktów 1080 v14 jest cholewka. Elastyczna, dobrze wentylowana, ale jednocześnie stabilna tam, gdzie trzeba. Stopa siedzi pewnie, bez efektu pływania, a jednocześnie ma przestrzeń do naturalnej pracy.
To szczególnie ważne dla biegaczy, którzy mają szerszą stopę albo po prostu nie lubią uczucia ścisku. Tu nic nie ciśnie, nie obciera, nie wymusza rozchodzenia.
„Po kilku minutach zapomniałam, iż mam na nogach nowe buty. Zero punktów nacisku, zero walki z materiałem” słyszymy po kolejnym treningu.
Dla kogo są te buty
New Balance Fresh Foam 1080 v14 to idealny wybór dla biegaczy trenujących regularnie, ale bez ciśnienia na wynik. Świetnie sprawdzi się przy spokojnych rozbieganiach, długich dystansach i codziennym klepaniu kilometrów. To także bardzo dobra opcja dla osób wracających do biegania po przerwie lub szukających maksymalnego komfortu.
Nie jest to but do agresywnego tempa ani startów na zawodach, ale nie taki był jego cel. 1080 v14 to model, który ma sprawić, iż bieganie będzie przyjemne. I to robi bardzo skutecznie.
„To jeden z tych modeli, do których chce się wracać. Zakładasz je bez zastanowienia i wiesz, iż trening po prostu się uda” podsumowuje nasza testerka.
Werdykt Krótkiej Piłki
Fresh Foam 1080 v14 to spokojna pewność. Bez fajerwerków, bez marketingowych krzyków, za to z realnym komfortem i dopracowaniem. But, który nie próbuje być gwiazdą, ale konsekwentnie dowozi to, czego oczekuje większość biegaczy. jeżeli szukasz miękkości, lekkości i wygody na co dzień, trudno o bezpieczniejszy wybór.

3 godzin temu
















