Decydujący gol w meczu Polska - Gruzja na Euro U21 padł w 94. minucie. Giorgi Maisuradze ograł na skrzydle Michała Rakoczego, wystawił do Vasiliosa Gordezianiego, a ten strzałem z metra dał Gruzji zwycięstwo. Sam gracz MKE Ankaragucu, spadkowicza z 2. ligi tureckiej czuł się winny za straconą bramkę. - To był mój błąd. Powinienem wybić tę piłkę obojętnie gdzie. Biorę to na siebie - mówił po meczu.
REKLAMA
Kuriozalne kulisy kluczowej zmiany w meczu Polaków
Wejście Rakoczego na boisko w 82. minucie za Mariusza Fornalczyka było zaskakujące, nikt nie spodziewał się tej zmiany. Fornalczyk był zdecydowanie najlepszy na boisku w polskiej drużynie, był jej motorem napędowym. Kulisy tej zmiany są wręcz kuriozalne.
Z jednej strony mamy selekcjonera Adama Majewskiego, który mówi wprost, iż to Fornalczyk poprosił o zmianę. Z drugiej piłkarz Korony Kielce, który zdradził, iż wahał się, czy zejść.
- Mariusz nie wytrzymał fizycznie tego spotkania i sam poprosił o zmianę, stąd ta decyzja - powiedział Majewski krótko na konferencji prasowej.
Zobacz też: Kibice odpalili race, gdy zobaczyli, kto jedzie. Transferowy hit
Fornalczyk przyznał w mix zonie, iż Majewski pytał o potrzebę zmiany. Młodzieżowy reprezentant początkowo próbował przekonać, iż może dograć do końca, ale po chwili zmienił zdanie.
- Trener spytał mnie, za ile chcę zmianę. Powiedziałem, iż dam radę. Spytał jeszcze raz: "Ale szczerze?". To powiedziałem, iż za pięć minut - mówił Fornalczyk w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Fornalczyk wywalczył rzut karny, po którym wyrównanie dał Jakub Kałuziński. Dla wielu obserwujących zejście Fornalczyka było niezrozumiałe. Nie wyglądał na piłkarza, który miałby problemy z kondycją w końcówce meczu w Żylinie.
Polacy mają przed sobą jeszcze dwa mecze w grupie na Euro U21. 14 czerwca zagrają z Portugalią, a 17 czerwca z Francją. W pierwszej kolejce Portugalczycy zremisowali z Francuzami 0:0. Z grupy wychodzą dwa najlepsze zespoły.