Niedosyt u krajowego zawodnika Orła. Dokonają remontady?

speedwaynews.pl 3 godzin temu

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź stwarzał dobre wrażenie w niedzielnym pojedynku, jednak ostatecznie łodzianie zanotowali wysoką porażkę. Moofnin Malesa Ostrów wygrała ten mecz aż 51-39, co stawia ich w dobrej roli przed rewanżem w Łodzi. Jednak mimo tego, Patryk Wojdyło podchodzi z nadzieją do domowego spotkania.

– Wiadomo, niedosyt jest. Przyjechaliśmy wygrać, wiadomo, jak się wygra, to potem jest łatwiej. Nie poddajemy się, mamy mecz u siebie. Znamy już nasz tor. Przez cały rok jeździmy na nim, więc znamy trochę tych przełożeń. Będziemy się na pewno stawiać i to bardzo stawiać i na pewno będziemy chcieli wygrać ten mecz – mówi bojowo nastawiony.

Taki jest żużel

Niedzielny mecz w wykonaniu krajowego zawodnika Orła był mocno szarpany. Zaczął bardzo słabo, od pewnego zera, natomiast potem nastąpiło odrodzenie i wygrał pewnie dwa kolejne wyścigu. W czwartym starcie ponownie był ostatni, a w dwóch ostatnich wyścigach ponownie był szybki i zdobył łącznie 5 punktów. Sam skwitował swoją postawę tym, iż tak wygląda żużel.

– No wiadomo, żużel, może coś tam nasze obserwacje były nie takie. W każdym wyścigu były ambicje. Wiadomo, brakowało tej wisienki. W tym ostatnim biegu było fajnie, bo można było się pościgać. Pomimo złego startu udało mi się przywieźć dobre punkty, więc oby tak dalej.

Tegoroczny sezon w wykonaniu krajowego zawodnika Orła jest dokładnie taki, jak jego niedzielny mecz w Ostrowie. Przeplata bardzo dobre mecze z tymi bardzo słabymi. Najlepszym przykładem tego będzie domowy pojedynek z Moonfin Malesą Ostrów i Hunters PSŻ-em Poznań. W tym pierwszym meczu zdobył 15 punktów w sześciu startach, a osiem dni później przy swoim nazwisku zapisał zaledwie 3 „oczka”.

– Wiadomo, mierzę wysoko. Zawsze chciałbym, żeby był lepszy, nie ma co narzekać. Trafiają się te mecze w kratkę i to jest takie dołujące, bo ta praca czasem idzie na marne, ale wyciągamy wnioski i już mam nadzieję, iż będzie do końca coraz lepiej.

Patryk Wojdyło
Idź do oryginalnego materiału