Nieoficjalnie: Ostatni rok Imoli w F1

4 tygodni temu



Jest bardzo prawdopodobne, iż tor Imola straci swoje miejsce w kalendarzu Formuły 1. Europejska część sezonu będzie zaczynać się GP Monako.

W ubiegłym roku bardzo wcześnie ogłoszono kalendarz Formuły 1 na sezon 2025. Zanosi się na to, iż w tym roku zajmie to dłużej. Szykują się bowiem zmiany w kalendarzu serii.

“W Bahrajnie dyskutowano również o kalendarzu Formuły 1 na 2026. Nie będzie dużej liczby zmian (pod wszystkimi względami), ale start sezonu będzie tydzień wcześniej niż w tym roku. Melbourne oczekiwane jest 8 marca” – pisze Joe Saward na swoim blogu.

Dziennikarz zdradza, iż jeden wyścig jest już pewny pożegnania się z serią.

“Miami i Montreal będą wspólnie w maju, a Monako będzie pierwszą europejską rundą, biorąc pod uwagę to, iż Grand Prix Emilii – Romanii na Imoli nie pojawi się ponownie” – zaznacza Saward.

Obecnie tylko dwa kraje – Stany Zjednoczone oraz Włochy – goszczą więcej niż jedną rundę F1. W przyszłym roku dwa wyścigi u siebie ma mieć Hiszpania.

“Planowane są dwa hiszpańskie wyścigi z Barceloną tydzień po Monako i Madrytem, zaplanowanym po Monzy we wrześniu. Biorąc jednak pod uwagę to, iż nic jeszcze nie zostało zrobione w Madrycie, zaczynają się pojawiać się pytania, czy GP Madrytu dojdzie do skutku” – dodaje dziennikarz.

Wcześniej Stefano Domenicali, szef Formuły 1 mówił, iż nie jest planowane zwiększenie liczby rund F1 w przyszłym roku.

A w ten weekend na torze Imola pojedzie WEC z udziałem Roberta Kubicy. Harmonogram 6h Imola WEC zobaczycie tutaj.



Idź do oryginalnego materiału