Niespodziewane problemy gwiazdy Motoru Lublin. Odwykliśmy od tego widoku

speedwaynews.pl 6 godzin temu

W trzeciej serii piątkowych zawodów wyprzedził go na dystansie Adam Bednář, w finale Czech znów był górą, a Nazar Parnicki zepchnął asa Motoru na trzecie miejsce. Wiktor Przyjemski zachował pozycję lidera SGP 2, ale jego przewaga wynosi już tylko cztery punkty.

– To generalnie jest sukces, ponieważ gdzieś od początku zawodów nie było łatwo. Są takie dni, iż nie jest łatwo, ale z trzeciego miejsca też jestem zadowolony. Zostają zawody w Vojens, na pewno będzie ciekawie – podkreślił nasz rozmówca.

Wiktor Przyjemski przenalizował swoje błędy

Przyjemski cieszy się opinią świetnego startowca. zwykle popisuje się kapitalnym refleksem, a na dystansie rywale nie potrafią znaleźć na niego sposobu. W Rydze było inaczej. zwykle nie odjeżdżał przeciwnikom na pierwszych metrach, a w wyścigu dwunastym w kapitalnym stylu wyprzedził go szybki Adam Bednar.

– W tej serii akurat ja nie do końca odczytałem tor, sprzętowo też nie było najlepiej, więc mieliśmy dużo składowych. W finale wybrałem drugie pole i w trzecim podejściu prawie dało mi ono zwycięstwo. Niepotrzebnie wyniosłem się szerzej. To były bardzo interesujące zawody i to się liczy – przeanalizował Przyjemski w rozmowie ze speedwaynews.pl.

Młodzieżowiec mistrza Polski przyznał, iż w dniu zawodów podpowiadał mu Bartosz Zmarzlik.
– Gdzieś wspólne wnioski wyciągaliśmy, wychodziło dobrze. Niestety, nie wystarczyło to do pierwszego miejsca – podsumował obrońca tytułu.

W drodze po przynajmniej dwa złota

Po zawodach Przyjemski wraca do domu, aby spędzić więcej czasu w rodzinnych stronach. W kolejnych tygodniach reprezentant Polski skupi się przede wszystkim na ostatniej rundzie SGP 2 w Vojens oraz na finiszu sezonu w PGE Ekstralidze. Nikomu nie trzeba przypominać, iż to Orlen Oil Motor Lublin jest zdecydowanym faworytem elitarnych rozgrywek. „Koziołki” na pewno wygrają fazę zasadniczą i ich kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza w play-offach.

– Trzeba po prostu robić swoje i wygrywać. Może nie jest mi obojętne, z kim pojedziemy w półfinale, ale sam jestem ciekaw, kogo wybierzemy – podsumował najlepszy junior Ekstraligi. Wszystko wskazuje na to, iż Orlen Oil Motor wybierze ekipę z czwartego miejsca.

Wiktor Przyjemski
Idź do oryginalnego materiału