Niewiadoma-Phinney pokazała, co potrafi! Ależ sensacja na mecie Tour de France

22 godzin temu
6. etap Tour de France kobiet przyniósł nieoczekiwaną zwyciężczynię w postaci Maevy Squiban. Dla polskich fanów najważniejszą informacją jest jednak kolejny awans Katarzyny Niewiadomej-Phinney w klasyfikacji generalnej, a także znakomita postawa Dominiki Włodarczyk, która zajęła w wyścigu znakomite piąte miejsce.
Poprzedni etap kobiecego Tour de France rozstrzygnął się po myśli Niewiadomej-Phinney, która dojechała do mety w siedmioosobowej grupie uciekinierek. Kolejne kolarki straciły do wspomnianej siódemki ponad pół minuty, a wśród nich znajdowała się dotychczasowa liderka, Marianne Vos. Takie rozstrzygnięcie spowodowało, iż nową liderką TdF została Kim Le Court Pienaar, zaś Polka awansowała na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc do pierwszej kolarki 24 sekundy.


REKLAMA


Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France


Niespodziewana triumfatora gospodarzy, kolejny świetny start Polki!
Trasa 6. etapu Tour de France Femmes była liczącym 123,7 km etapem górskim, który wiódł od Clermont-Ferrand do Ambert. Zawodniczką, na którą najbardziej należało zwrócić uwagę - oczywiście poza Niewiadomą-Phinney - była Elise Chabbey. I nie tylko z powodu jej charakterystycznego białego stroju w czerwone groszki, oznaczającej bycie liderką klasyfikacji górskiej.


To właśnie Szwajcarka objęła prowadzenie na pierwszym dużym podjeździe edycji 2025, którym był Col du Beal. Następnie jednak została dogoniona przez rywalki, którym ton nadawała Niewiadoma. Po tym jak grupa ponownie jechała razem, próbę ucieczki podjęła Maeva Squiban. Ku uciesze kibiców gospodarzy, których reprezentuje.
Na 20 kilometrów do mety przewaga Francuzki wynosiła ponad minutę, ale najważniejsze miały okazać się ostatnie cztery, na których przechylenie wysokości wynosiło 8%. Mimo wszystko przewaga Squiban rosła. Pytaniem otwartym pozostawało, czy najlepsze zawodniczki z grupy pościgowej w ogóle będą chciały gonić liderkę. Squiban zajmowała bowiem odległe 36. miejsce miejsce w klasyfikacji generalnej i ewidentnie postawiła wszystko na sukces w pojedynczym etapie.


Ostatecznie peleton nie kwapił się do pogoni, a Squiban odniosła triumf w znakomitym stylu z bezpieczną przewagą, wynoszącą aż minutę i dziewięć sekund do drugiej Juliette Labous.
Jednak dla polskich fanów najważniejsza informacja jest taka, iż Katarzyna Niewiadoma zaliczyła kolejny świetny start. Polka ukończyła wyścig na 13. pozycji, ale uczyniła to z takim samym czasem, co liderka klasyfikacji generalnej, Le Court Pienaar. Polka tym samym awansowała na podium klasyfikacji generalnej i aktualnie traci 30 sekund do liderki.


To nie koniec dobrych wieści. Świetny wyścig pojechała także kolejna reprezentantka Polski, Dominika Włodarczyk, która spisała się choćby lepiej od naszej najsłynniejszej kolarki. Koleżanka z grupy Maeva Squiban także dzielnie trzymała się czoła peletonu, a sprinterski finisz przyniósł jej znakomitą piątą pozycję.
Wyniki szóstego etapu Tour de France kobiet:
1. Maeva Squiban (UAE Team ADQ) - 03:20:46
2. Juliette Labous (FDJ-SUEZ) - +00:01:09
3. Kim Le Court Pienaar (AG Insurance-Soudal Team)- +00:01:13
4. Demi Vollering (FDJ-SUEZ) - +00:01:13
5. Dominika Włodarczyk (UAE Team ADQ) - +00:01:13
Klasyfikacja generalna Tour de France kobiet:
1. Kim Le Court Pienaar (AG Insurance-Soudal Team) - 18:29:05
2.Pauline Ferrand Prevot (Team Visma) - +0:00:26
3. Katarzyna Niewiadoma (Canyon–SRAM zondacrypto) - +0:00:30
4. Demi Vollering (FDJ-SUEZ) - +00:00:31
5. Anna van der Breggen (Team SD Worx - Protime) - +00:00:35
Idź do oryginalnego materiału