Niewiarygodna historia z udziałem Polaka. To się gwałtownie może nie powtórzyć (OPINIA)

3 godzin temu
Mazurek Dąbrowskiego niósł się po stadionie w Vojens, śpiewany a cappella przez kilkuset polskich kibiców na cześć Bartosza Zmarzlika. Oczy Polaka szkliły się ze wzruszenia. Wspólnie z Bradym Kurtzem napisał niebywałą historię.
Idź do oryginalnego materiału