Wieczysta Kraków cały czas szuka nowego trenera po zwolnieniu Sławomira Peszki. Już kilku odmówiło zespołowi ze stolicy Małopolski - m.in. Jan Urban i Jacek Magiera. Nie udało się dogadać z Piotrem Stokowcem, były też plotki i doniesienia o Macieju Skorży, Danie Petrescu oraz Gino Lettierim. Ale na ten moment Wieczysta pozostaje z tymczasowym trenerem, Rafałem Jędrszczykiem.
REKLAMA
Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały
Wieczysta kontaktowała się z Nawałką
Okazuje się, iż nie tylko Urban i Magiera odmówili Wieczystej w ostatnim czasie. Roman Kołtoń ujawnił, iż Wieczysta kontaktowała się także z Adamem Nawałką, byłym selekcjonerem reprezentacji Polski. Mieszka w okolicach Krakowa, więc dla Wojciecha Kwietnia, właściciela Wieczystej, próba zakontraktowania Nawałki była szybkim i naturalnym ruchem. Ostatecznie Nawałka odmówił.
- Słyszałem, iż Wieczysta tradycyjnie dzwoniła do Adama Nawałki, ale on nie był zainteresowany tą robotą. Był również kontakt z Szymonem Grabowskim - zdradził Kołtoń w programie portalu meczyki.pl "Piłkarski Salon". Nazwisko Grabowskiego też nie powinno dziwić. Jest bezrobotny od listopada zeszłego roku, kiedy stracił pracę w Lechii Gdańsk, z którą kilka miesięcy wcześniej awansował do PKO Ekstraklasy.
Adam Nawałka ostatni raz zasiadł na ławce trenerskiej w marcu 2019 r., wówczas prowadził Lecha Poznań. Był trenerem "Kolejorza" dość krótko, bo nieco ponad cztery miesiące.
Zobacz też: Potęga zgodziła się zagrać z Rosją! To będzie pierwszy taki mecz w historii
Wieczysta chciałaby wywalczyć awans do Betclic 1. Ligi z trenerem z uznanym nazwiskiem. Zespół ze stolicy Małopolski od jakiegoś czasu jest jednak w kryzysie. Przegrał aż cztery spotkania w przeciągu ostatnich pięciu tygodni - z Hutnikiem Kraków, Pogonią Grodzisk Mazowiecki, Podbeskidziem Bielsko-Biała i Skrą Częstochowa w piątek. Do tego zremisował ze Świtem Szczecin. Bezpośredni awans jest poważnie zagrożony. Po tym weekendzie może spaść do strefy play-off, ale Polonia Bytom musiałaby wygrać z Wisłą Puławy.
Ostatnie tygodnie to tak naprawdę pierwszy poważniejszy kryzys Wieczystej, ale Sławomir Peszko nie dostał szansy, by z niego wyjść. Wieczysta będzie kontynuowała poszukiwania nowego trenera, choć lista potencjalnych kandydatów wyraźnie się kurczy.