Nowy trener jest już jedną nogą w Legii! "Dzisiaj wieczorem"

1 dzień temu
Legia Warszawa od blisko trzech tygodni intensywnie szuka następcy Goncalo Feio. Pierwotnie wydawało się, iż faworytem do przejęcia posady jest Aleksiej Szpilewski, natomiast nie doszło do porozumienia. Fani są zniecierpliwieni, gdyż do rozpoczęcia przygotowań zostało już tylko parę dni. Dobrze poinformowany w kwestii Legii Zbigniew Szulczyk podał, iż lada moment poznamy nazwisko nowego trenera. "Dzisiaj wieczorem wszystko powinno być uzgodnione" - czytamy.
Legia Warszawa miała w ostatnich tygodniach niemały problem. Goncalo Feio, mimo iż zaproponowany został mu nowy kontrakt, nie zdecydował się pozostać w zespole i po nieco ponad roku musi szukać sobie nowego pracodawcy. Rozczarowani byli przedstawiciele klubu, którzy liczyli na to, iż Portugalczyk przedłuży umowę. Rozpoczęły się zatem poszukiwania szkoleniowca, który będzie w stanie podołać wyzwaniu i rywalizować w trzech rozgrywkach w przyszłym sezonie. Portal fanatik.ro podał, iż klub prowadzi bardzo zaawansowane negocjacje z Edwardem Iordanescu.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski wychodzi z sądu


Nowe wieści ws. trenera Legii. "Dzisiaj wieczorem wszystko powinno być uzgodnione"
Potwierdził te wieści bardzo dobrze poinformowany w sprawie Legii Zbigniew Szulczyk. "Według Daniela Stanciu prawnicy trenera i Legii ustalają ostatnie detale umowy. Dzisiaj wieczorem wszystko powinno być uzgodnione. jeżeli tak się stanie Edi Iordanescu przyleci do Warszawy w weekend. Podobno wcześniej miał oferty, które go nie zainteresowały: z Bułgarii i Grecji" - ujawnił.


Portal Goal.pl przyznał w środę, iż "sprawa jest pewna na 99 procent". Dodano, iż zaangażowani w negocjacje byli były dyrektor sportowy Radomiaka Oktawian Moraru i Mariusz Lewandowski. Rzekomo Rumun będzie inkasować miesięcznie 40 tys. euro miesięcznie (170 tys. zł), co daje 480 tys. euro rocznie (ponad dwa miliony złotych). Gdyby tego było mało, to w umowie znajdą się duże premie za europejskie puchary. Priorytetem będzie jednak odzyskanie mistrzostwa Polski.


46-latek pracował dotąd praktycznie wyłącznie w Rumunii. Prowadził m.in. FCM Targu Mures, FCSB czy dwukrotnie CFR Cluj. Na początku 2022 roku objął za to stanowisko selekcjonera tamtejszej kadry i pełnił je do lipca ubiegłego roku. Awansował z nią w świetnym stylu na Euro 2024, wygrywając grupę z Izraelem, Kosowem, Białorusią, Andorą i Szwajcarią (Rumuni nie ponieśli ani jednej porażki!).
Na samych mistrzostwach również udało mu się wyjść z grupy i również z pierwszego miejsca, mimo iż jego zespół zdobył cztery punkty. Ostatecznie Rumunia odpadła jednak z rywalizacji po przegranej w 1/8 finału z Holandią 0:3.


Goncalo Feio mógł gwałtownie wrócić na ławkę? Niespodziewane wieści
Jak się okazuje, błyskawicznie na ławkę trenerską mógł za to wrócić Feio. Szulczyk nieoficjalnie poinformował, iż Portugalczyk przegrał jednak rywalizację o stanowisko trenera Rio Ave. Drużynę przejąć ma Sotiris Sylaidopoulos.


Legia rozpocznie przygotowania do nadchodzącego sezonu już za kilka dni. Pierwszy mecz w lidze rozegra w niedzielę 20 lipca z Piastem Gliwice. Tydzień wcześniej zmierzy się za to o Superpuchar Polski z Lechem Poznań.
Idź do oryginalnego materiału