Obajtek uderzył tak, by zabolało. Oto co napisał po triumfie Kubicy

6 godzin temu
Sukces Roberta Kubicy w wyścigu Le Mans nie przeszedł bez echa także wśród polskich elit politycznych, a zareagować na niego postanowił także były prezes Orlenu, Daniel Obajtek. Obecny europoseł PiS-u na platformie X nie złożył jednak gratulacji kierowcy, a przypomniał pewien wpis obecnego ministra sportu, Sławomira Nitrasa.
Obajtek zarządzał Orlenem w latach 2018-2024. Jego prezesura charakteryzowała się tym, iż koncern mocno postawił na promocję swojej marki przez polski sport - w tym motorowy. Na tej strategii bardzo skorzystał Kubica, gdyż PKN Orlen został oficjalnym partnerem zespołu Williamsa, w barwach którego kierowca powrócił do Formuły 1. Następnie spółka Skarbu Państwa zaangażowała się także w sponsoring zespołu Alfa Romeo Racing, gdzie Kubica był trzecim kierowcą, a także chętnie wspierała ekipy w seriach endurance, w których występował Polak. Dla 40-latka było to szalenie ważne wsparcie, gdyż poza ogromnymi umiejętnościami wnosił do zespołów także pieniądze. A to szalenie istotny aspekt w sportach motorowych.


REKLAMA


Zobacz wideo Gortat wraca do pamiętnego meczu przeciwko LeBronowi. "Zamknij się człowieku, idź sobie ryczeć"


Obajtek wykorzystał Kubicę do uderzenia w Nitrasa
Inwestowanie przez PKN Orlen w Roberta Kubicę wielkich pieniędzy wówczas nie spotykało się z poklaskiem opozycji. Kiedy więc 40-latek w niedzielę odniósł ogromny sukces i wygrał Le Mans, będący jednym z najsłynniejszych wyścigów na świecie, Obajtek postanowił wypomnieć ministrowi sportu i turystyki, Sławomirowi Nitrasowi, jego wpis z 2021 roku.


- Dzieci posłów i posłanek PiS są jak Kubica. Pracują u Obajtka - napisał cztery lata temu Nitras. Polityk PiS skomentował tamten wpis słowami:- Brzydko się zestarzało.


Daniel Obajtek zareagował na sukces Kubicyscreen


O sukcesie polskiego kierowcy mówi cały świat motorsportu. Obok niego nie przeszedł obojętnie także świat Formuły 1, z którym Kubica wciąż jest mocno związany. Wygranej w Le Mans pogratulował mu oficjalny profil F1, a także jego były partner w Williamsa, George Russell, który w niedzielę miał własne powody do radości, gdyż zwyciężył Grand Prix Kanady. Gratulacje Polakowi złożył także Fernando Alonso. Poza Kubicą Hiszpan jest jedynym kierowcą w XXI wieku, któremu udało się wygrać zarówno wyścig Formuły 1 jak i Le Mans 24h.
Idź do oryginalnego materiału