Spotkanie zaczęło się z 15-minutowym opóźnieniem, gdyż goście brali udział w kolizji. Chojniczanka przegrywała ze Świtem Szczecin już od 6. minuty po golu Dawida Korta. Jeszcze w pierwszej odsłonie wyrównał Valerijs Sabala. Tuż po przerwie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Bartłomieja Eizencharta. W 77. minucie wynik ustalił Sabala, który zakończył mecz z dubletem po tym jak wykorzystał rzut karny.
REKLAMA
Zobacz wideo Siatkarki MOYA Radomki Radom z trzecim zwycięstwem w okresie 25/26. Kornelia Garita: Nie zagrałyśmy dzisiaj naszej siatkówki"
Świt Szczecin zamierza złożyć protest do PZPN. Chodzi o zachowanie sędziego
Tuż po ostatnim gwizdku arbitra nie wytrzymał zdobywca bramki dla Świtu Dawid Kort. "Po wielu latach gry na różnych poziomach rozgrywkowych nigdy nie sądziłem, iż przyjdzie mi napisać coś takiego" - rozpoczął wpis na Instagramie. "Mecz pucharowy był nie tylko sportową rywalizacją, ale niestety skrajnie nieprofesjonalnego zachowania ze strony sędziego Damiana Krumplewskiego" - przyznał.
Na tym jednak nie poprzestał. "My, piłkarze, od lat bierzemy odpowiedzialność za każdy błąd, każdą wypowiedź i każde zagranie" - zaznaczył. I nagle wypalił. "Nie można przechodzić obok sytuacji, gdzie sędzia odgrywa główną rolę w meczu poprzez liczne prowokacje, wyzwiska i traktowanie piłkarz z pogardą" - oznajmił.
Na koniec wygłosił konkretny apel. "Milczenie w takich sytuacjach to zgoda na brak szacunku dla naszej pracy. Mam nadzieję, iż ktoś powie wreszcie dość. My, piłkarze, też zasługujemy na szacunek i godne traktowanie" - podsumował.
Bardzo gwałtownie na boiskowe zdarzenie zareagował również trener przygotowania motorycznego Świtu Paweł Chamera. "Szczerze, nie brałem nigdy udziału w takim spotkaniu. To, czego doświadczyliśmy, jest nie do opisania. Szkoda zdrowia chłopaków, którzy walczyli i dawali wciąż z siebie wszystko" - przekazał na portalu X.
Dziennikarz Jerzy Chwałek ujawnił, iż Świt rozważa podjęcie odpowiednich kroków. "Świt rozważa złożenie protestu do PZPN. Zdaniem działaczy stronnicze sędziowanie przez Damiana Krumplewskiego z Kętrzyna, niesłuszny karny i faul przy golu dla Chojnic" - cytował Dawida Korta.
Poza Chojniczanką awans do kolejnej rundy PP wywalczyły: Polonia Bytom, Śląsk Wrocław, Korona Kielce, Piast Gliwice, Zawisza Bydgoszcz oraz GKS Katowice. Do rozegrania pozostało jeszcze dziewięć spotkań.

11 godzin temu















