To, co wydarzy się w 7 września na chorzowskim Superauto.pl Stadionie Śląskim, będzie prawdopodobnie najważniejsze dla rozstrzygnięć w grupie G eliminacji MŚ, w której grają Polacy. Na czele stawki są Finowie. Rozegrali cztery spotkania, dość zaskakująco wygrali z Polską. To właśnie ten mecz mocno skomplikował walkę Biało-Czerwonych o drugą lokatę w grupie, która daje prawo gry w barażach o mundial.
REKLAMA
Zobacz wideo Krychowiak o atmosferze wokół reprezentacji Polski: Wiem, iż było dużo skandali
Za bramkami pustki?
W naszej grupie są jeszcze Holendrzy, którzy po swych dwóch meczach też nas wyprzedzają lepszym bilansem bramek. Kadra Jana Urbana zagra z "Oranje" w Rotterdamie 4 września, ale choćby punkt przywieziony z tego wyjazdowego spotkania będzie uznany za sukces. Holendrzy to murowani kandydaci do pierwszego miejsca w grupie G. O drugie powinni bić się właśnie Polacy i Finowie.
Ten mecz, tak jak dwa inne w tym roku, zaplanowano w Chorzowie. Na tę umowę PZPN ze Stadionem Śląskim złożyło się kilka czynników: lepsza oferta finansowa, brak terminów na PGE Narodowym w Warszawie oraz ukłon w stronę kibiców z południa Polski.
Bilety na mecz z Finami trafiły do sprzedaży już 1 sierpnia. Najtańsze kosztowały 90 złotych, a za najdroższe trzeba płacić 240. Te najtańsze wejściówki oraz te na sektor rodzinny już się wyprzedały. Zostało też około 100 sztuk biletów na sektor ze zorganizowanym dopingiem (120 zł). W sumie na niecały tydzień przed meczem rozeszło się około 35 tysięcy wejściówek. W sprzedaży pozostaje zatem jeszcze ponad 16 tys. biletów. Najwięcej na sektory za bramkami (za 180 złotych), ale też jest trochę miejsce w najwyższych rzędach wzdłuż linii boiska (240 złotych). 600 biletów zamówili też Finowie, a na stadionie musi być też strefa buforowa.
Choć zwykle duża część osób decyduje się na zakup wejściówki w ostatniej chwili, wydaje się, iż z wyprzedażą całego obiektu będzie problem. Czy debiut trenera Jana Urbana przed własną publicznością, powrót do kadry Roberta Lewandowskiego, czy Kamila Grosickiego i ważna stawka spotkania, to nie wystarczające argumenty, by wesprzeć kadrę? Mecz wypada w niedzielę o 20.45, co dla wielu kibiców z północy kraju może być dodatkową komplikacją.
Podczas ostatniego meczu kadry rozgrywanego w czerwcu Chorzowie na Stadionie Śląskim pojawiło się 36 tys. kibiców. Był to jednak mecz towarzyski. Teraz zagramy o punkty eliminacji MŚ z mocniejszym rywalem. Biało-Czerwoni na śląskim obiekcie gościć będą jeszcze raz. 9 października Polska zagra tam towarzysko z Nową Zelandią. Bilety na to spotkanie też są już dostępne. Są tańsze niż w przypadku meczów eliminacyjnych.
Tabela grupy G el. MŚ 2026
1. Finlandia 7 pkt 5-5 (bramki)
2. Holandia 6 pkt 10-0
3. Polska 6 pkt 4-2
4. Litwa 2 pkt 2-3
5. Malta 1 pkt 0-11