Iga Świątek bardzo udanie rozpoczęła zmagania na US Open. W pierwszej rundzie trafiła na Kolumbijkę Emilianę Arango i nie dała jej żadnych szans. W nieco ponad godzinę ograła ją 6:1, 6:2 i awansowała do kolejnej rundy. - Na pewno pierwszy mecz nie jest łatwy, trzeba przyzwyczaić się do rytmu, to starałam się dzisiaj zrobić. Z pewnością było to solidne spotkanie (z mojej strony - red.), cieszę się, iż nie próbowałam przesadzać z mocą. Po prostu byłam solidna - powiedziała po meczu.
REKLAMA
Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"
Rick Macci znów pisze o Idze Świątek. Co za słowa
Tuż po jej zwycięstwie na temat Świątek napisał były trener Marii Szarapowej czy sióstr Williams Rick Macci. "Punisher (nawiązanie do fikcyjnej postaci z komiksowego uniwersum Marvela - przyp. red) rozdaje trochę więcej darmowych prezentów, ale jej siła napędowa jest większa. Wsadza cię do polskiej zamrażarki i to samo w sobie jest powodem do dumy dla publiczności. Jej brutalne zagrania otwierają kort niczym Morze Czerwone, a potem z łatwością zmieniają kierunek lotu piłki" - napisał na Twitterze.
To nie pierwszy raz, gdy Macci ostatnio wypowiada się pochlebnie o naszej tenisistce i nazywa ją tak jak wspomnianą postać z komiksów. "Tym, co najbardziej kocham u Punishera, jest jej praca stóp. To powód, przez który tak trudno ją pokonać. Iga jest świetnym wzorem do naśladowania dla wszystkich młodych tenisistek" - pisał niedawno.
Teraz Igę Świątek czekać będzie starcie w drugiej rundzie z Holenderką Suzan Lamens. Mecz zaplanowany jest na czwartek.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU