Oto pierwsze słowa Świątek po sukcesie w Cincinnati. Polka pokazała wielką klasę

2 godzin temu
Iga Świątek mistrzynią turnieju WTA 1000 w Cincinnati! Polka w finale pokonała Jasmine Paolini 7:5, 6:4 i pokazała, iż jest w wysokiej formie przed US Open. Po meczu tradycyjnie zabrała głos podczas oficjalnej ceremonii wręczenia trofeów dla obu zawodniczek, składając Włoszce wyjątkowe życzenie: - Grałaś świetnie, mam nadzieję, iż zagramy finał US Open!
Iga Świątek (2. WTA) szósty raz zagrała przeciwko Jasmine Paolini (9. WTA) i szósty raz wygrała! Tym razem obie panie spotkały się w finale turnieju WTA 1000 w Cincinnati, który zakończył się triumfem polskiej tenisistki. To drugi tytuł Świątek w tym roku po tym, jak niedawno wygrała Wimbledon. Wcześniej 24-latka grała jeszcze w finale turnieju WTA 500 w Bad Homburgu, w którym przegrała z Jessicą Pegulą (4. WTA).


REKLAMA


Zobacz wideo "Tenis to moja pasja, miłość hobby". "Mezo" imponuje na korcie


Iga Świątek przemówiła po wygranej w Cincinnati
Po meczu Iga Świątek i Jasmine Paolini wzięły udział w tradycyjnej ceremonii wręczenia trofeów, w trakcie której głos zabrała polska tenisistka. Miała tym samym okazję do m.in. podsumowania turnieju i ostatnich dni spędzonych w Cincinnati.
- Chciałabym podziękować rodzinie Navarro [głównym sponsorom zawodów - dop. red.] za organizację tego turnieju, to z pewnością jedne z trzech najlepszych zawodów w tourze. Zawsze panuje tu świetna atmosfera, wiem, jak ważne dla miasta jest to wydarzenie. Kiedy mamy taką wspaniałą organizację, z pewnością łatwiej jest nam grać. Z pewnością wrócę tu w przyszłym roku - obiecała Świątek.
Polka w wyjątkowy sposób doceniła też swoją finałową rywalkę, Jasmine Paolini:- Dziękuję ci, iż jesteś, bo kilka w tourze jest tenisistek, które wnoszą do naszej grupy tyle pozytywnych emocji, do których można podejść, pośmiać się i z nimi porozmawiać. Grałaś świetnie, mam nadzieję, iż zagramy finał US Open! Gratuluję twojemu zespołowi, wykonaliście wspaniałą pracę.
Zobacz też: Gromy spadły na Collins po tym, co zrobiła Świątek


Na zakończenie Świątek zwróciła się także do swego sztabu szkoleniowego:- Chcę podziękować swojemu zespołowi. Sprawiacie, iż staję się lepszą zawodniczką. Prawdę powiedziawszy, jestem zszokowana naszymi wynikami, bo gdybym miała wskazać dwa turnieje, o wygraniu których wcześniej nie myślałam, to byłyby Wimbledon i Cincinnati. Więc jestem w szoku, ale zarazem też bardzo szczęśliwa. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i wierzyli we mnie mimo wzlotów i upadków.


Po turnieju w Cincinnati Igę Świątek czeka rywalizacja w turnieju miksta US Open, gdzie zagra w parze z Casperem Ruudem. Następnie w dniach 25 sierpnia - 7 września rywalizować będzie w zmaganiach singlowych, chcąc powtórzyć wyczyn z 2022 roku, gdy pierwszy raz w karierze wygrała turniej na nowojorskich kortach.
Idź do oryginalnego materiału