Początek sezonu w wykonaniu Igi Świątek był bardzo trudny - Polka wróciła do gry po przejściach, które doświadczyły ją w czasie poprzedniego sezonu. Niestety nic nie szło tak, jakby chciała. choćby na mączce, czyli jej ulubionej nawierzchni. Przez długi czas nie dała rady zdobyć tytułu, a ponadto spadła o kilka lokat w rankingu WTA, co mogło być dla niej kolejnym ciosem.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała
Punkt zwrotny w pracy Świątek z Fissetem
Mimo nieudanego początku sezonu Iga Świątek dała radę podnieść się na trawie i tam dojść do finału w Bad Homburg, a następnie wygrać na Wimbledonie. Później triumfowała po raz pierwszy w Cincinnati, co jest dobrą prognozą przed trwającym aktualnie US Open.
Paweł Ostrowski - były trener m.in. Angelique Kerber wskazał w rozmowie z Interią, iż utrzymanie wysokiej formy przez cały sezon jest niemożliwe, a ponadto Świątek rozpoczęła pracę z Wimem Fissettem, co również mogło mieć wpływ na to, jak zawodniczka wyglądała wcześniej. - Trzeba też przyznać, iż docieranie się Igi z trenerem również było procesem, który musiał trochę potrwać - oświadczył.
- Do tej pory Iga pracowała tylko z Polakami. Forma przekazu, choćby jakieś półsłówka mają swoje znaczenie, bo wtedy szybciej nawiązujemy relacje i szybciej rozumiemy, o co chodzi trenerowi. Można oczywiście znać języki perfekcyjnie, ale pewnego rodzaju żargony to już jest zupełnie inna bajka i zanim się przyzwyczaimy do tej drugiej osoby, do sposobu jej przekazywania informacji to musi trochę czasu minąć - dodał.
Zobacz też: Venus Williams walczyła ze łzami. Sceny po meczu w US Open
Zdaniem trenera Iga Świątek "wpuściła" Wima Fissette'a, co zaowocowało udanymi wynikami. - Iga "wpuściła" trenera, dopuściła go bliżej siebie i zaczęła realizować jego koncepcję, dlatego możemy się spodziewać coraz lepszych wyników - podkreślił.
Iga Świątek rozpocznie rywalizację na US Open we wtorek 26 sierpnia. W pierwszym meczu zmierzy się ona z Emilianą Arango (84. WTA). Tenisistki wyjdą na kort nie wcześniej niż o godz. 17:30 (czasu polskiego). Transmisja będzie dostępna na Eurosporcie i platformie MAX. Tekstową relację będzie można śledzić na stronie Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.