Marek Papszun kolejny raz był na radarze PZPN w trakcie poszukiwań nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Ale trener Rakowa nie rusza się z Częstochowy, przygotowuje wicemistrza Polski do do walki o europejskie puchary. Tuż przed startem sezonu trener "Medalików" wrócił do kwestii przejęcia polskiej kadry.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Papszun jednoznacznie nt. pracy w reprezentacji
Papszun był blisko objęcia sterów w reprezentacji Polski dwa lata temu. Wówczas był bezrobotny, a media i eksperci stawiali go w roli faworyta do posady selekcjonera. Jednak w ostatniej chwili prezes PZPN Cezary Kulesza postawił na Michała Probierza. Temat Papszuna wrócił w czerwcu, choć jego realizacja byłaby tym razem znacznie trudniejsza.
Trener jest związany umową z Rakowem Częstochowa. Teoretycznie mógłby odejść do reprezentacji Polski, ale tym razem nie było z jego strony zainteresowania.
W najnowszym wywiadzie z TVP Sport został zapytany o możliwość przejęcia kadry narodowej. Jednoznacznie dał do zrozumienia, iż do dla niego zamknięta historia i jest w pełni skupiony na Rakowie.
- Temat reprezentacji Polski pozostał za mną ponad dwa lata temu. W tej chwili jestem pracownikiem Rakowa i tego projektu się trzymam - powiedział.
Zobacz też: Wystarczyła im tylko godzina. Tak Niemcy nazwali Kownackiego
Swego czasu Papszun uważał, iż w 2023 r. i tak był na straconej pozycji w rozmowach z Kuleszą, bo ten miał faworyzować Probierza, którego zna bardzo dobrze.
- Z mojej perspektywy nie miałem żadnych szans, to nie była rywalizacja. Brałem udział w czymś, co de facto nie istniało, dlatego nie czuję się przegrany. Prezes podjął decyzję już przed spotkaniem ze mną, iż selekcjonerem zostanie Michał Probierz - mówił w wywiadzie dla tygodnika "Piłka Nożna" w lutym 2024 r.
Raków Częstochowa zagra pierwszy mecz w nowym sezonie PKO Ekstraklasy 19 lipca na wyjeździe z GKS-em Katowice. Pięć dni późnij wejdzie do gry o Ligę Konferencji, podejmie u siebie słowacki zespół MSK Żylina.