Oscar Piastri w pewnym stylu odniósł zwycięstwo w Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Australijczyk minął linię mety przed Maxem Verstappenem i trzecim na mecie Charlesem Leclerkiem.
Tuż po zgaśnięciu czerwonych świateł najlepiej wystartował Oscar Piastri, który na dojeździe do pierwszego zakrętu znalazł się przed Maxem Verstappenem, ale Holender zdecydował się przejechać przez asfaltowe pobocze i tym samym obronił swoje pole position. Z tyłu stawki doszło do kolizji Pierre’a Gasly’ego z Yuki Tsunodą co źle skończyło się dla obydwóch. Pierwszy zakończył rywalizację o Grand Prix Arabii Saudyjskiej na barierze, a drugi dojechał do alei serwisowej i tam zgasił swój silnik. Po tym incydencie na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a część kierowców z tyłu stawki zdecydowało się zaryzykować i zmienić opony.
Rywalizacja wróciła do normy na czwartym okrążeniu i bez problemu Verstappen obronił pozycję. Holender jednak za ścięcie pierwszego zakrętu otrzymał od sędziów pięć sekund kary, którą musiał odsłużyć przy okazji wizyty w boksie.
W środku stawki mozolnie pozycje zaczął odrabiać Lando Norris. Brytyjczyk mimo startu na twardej mieszance zdołał awansować o dwa miejsca i gwałtownie zaczął się zbliżać do Carlosa Sainza. Lider klasyfikacji generalnej wyprzedził Hiszpana na siódmym okrążeniu, wykorzystując do tego system DRS na prostej startowej.
Na 11. okrążeniu w strefę DRS załapał się również Piastri, który zaczął wywierać presję na Verstappena. Z systemu redukcji oporu powietrza mógł korzystać także Norris, rzucając wyzwanie Lewisowi Hamiltonowi będącemu na szóstej pozycji. Kierowca McLarena już przy pierwszej nadarzającej się okazji wyprzedził swojego bardziej utytułowanego rywala, jednak ten świetnie się odegrał i wrócił na swoją pozycję na dojeździe do pierwszego wirażu.
Identyczny manewr Norris wykonał okrążenie później i identyczną odpowiedź zastosował Hamilton, co przypominało grę w wyprzedzanie Verstappena i Leclerca z Grand Prix Arabii Saudyjskiej 2022 na torze w Dżuddzie.
Identycznie też zakończył się pojedynek dwóch Brytyjczyków jak w przypadku Monakijczyka i Holendra. Norris na następnym okrążeniu nie dał się już oszukać Hamiltonowi, odpuszczając drugą strefę DRS i ponawiając atak w trzeciej, co okazało się skutecznym rozwiązaniem.
Na 20. kółku Norris dojechał do Kimiego Antonelliego i bez większych problemów ominął Włocha przed zakrętem nr 1 i tym samym znalazł się na piątej pozycji za Leclerkiem. Na tym samym okrążeniu strategię podcięcia na Verstappenie zastosował Piastri, a za Australijczykiem do boksu podążył Antonelli. Drugi z kierowców Mercedesa także odwiedził swoich mechaników, ale jedną rundę później.
Świetny manewr wyprzedzania na Hamiltonie zastosował Piastri, który po zewnętrznej wyprzedził kierowcę Ferrari, wzbudzając tumany kurzu. Na tym samym okrążeniu wizytę w boksie zaliczył Verstappen, który po odsłużeniu kary wyjechał 3 sekundy za zawodnikiem McLarena.
Kierowca Red Bulla robił, co mógł, aby przebić się do przodu, mając przed sobą Hamiltona, jednak siedmiokrotny mistrz świata przytomnie bronił się przed swoim rywalem. Kierowca z nr 44 skapitulował na 24. rundzie i od razu został wezwany do boksów.
Chwilę grozy przeżył Fernando Alonso, który na dojeździe do pierwszego zakrętu przemknął blisko bariery i między Gabrielem Bortoleto, co mogło skończyć się potężną kraksą.
Na 30. okrążeniu swój pit stop odsłużył Leclerc. Kierowca Ferrari po błyskawicznej wymianie opon znalazł się niecałe 4 sekundy za Russellem, mając przy tym dużo świeższe opony twarde.
Na limicie zaczął jechać Kimi Antonelli. Włoch na tyle ryzykownie przemierzał nitkę Jeddah Corniche, iż na jednym z zakrętów dość mocno obtarł prawym kołem barierę, jednak obyło się bez konsekwencji.
Szybko użytek ze świeższej mieszanki C3 zaczął robić Leclerc, który błyskawicznie zbliżał się do Russella, notując przy tym najlepsze czasy okrążenia.
Na 35. okrążeniu do boksu po mieszankę pośrednią zawitał Norris. Brytyjczyk po wizycie w boksie wrócił do rywalizacji na piątej pozycji ze stratą 5 sekund do Leclerca. Kierowca Ferrari czując oddech na plecach, zabrał się za pościg o podium w Grand Prix Arabii Saudyjskiej i trzy okrążenia później pewnym atakiem wyprzedził Russella.
W międzyczasie sędziowie zdecydowali się nałożyć karę 10 sekund za wyprzedzanie Jacka Doohana w pierwszym zakręcie, co przekreśliło jego marzenia o jakiejkolwiek walce o punkty.
Dziewięć okrążeń przed metą szarżujący Norris bez problemów dojechał do Russella i po prostu przemknął obok zawodnika Mercedesa na prostej startowej. Po tym manewrze Norris rzucił się w pogoń za Leclerkiem.
Ostatecznie Monakijczyk zdołał obronić się przed szalejącym na torze Brytyjczykiem i po raz pierwszy w okresie dojechał w wyścigu na podium za drugim Maxem Vertappenem i zwycięzcą Grand Prix Arabii Saudyjskiej Oscarem Piastri.
Klasyfikacja Grand Prix Arabii Saudyjskiej:
