9 godzin temu
Jedna z postaci, która absolutnie podbija polskie podwórko, jeżeli chodzi o MMA w ostatnich miesiącach. Niezwykle sympatyczny człowiek z instynktem zabójcy w klatce. Kim jest Piotr Kuberski? Oto sylwetka tymczasowego mistrza KSW!
Kim jest Piotr Kuberski?
Piotr Kuberski to zawodnik MMA, który swoje boje toczy aktualnie pod egidą KSW. Jest mistrzem największej polskiej organizacji, w przeszłości był także mistrzem innej polskiej federacji, a mianowicie FEN.
Kuberski to zawodnik trenujący na co dzień w Ankos MMA Poznań, natomiast jest także bywalcem w American Top Team na Florydzie, gdzie może liczyć na treningi z absolutną czołówką światowego MMA.
Piotr Kuberski – Wiek, Waga, Wzrost
„Qbear” urodził się 24 października 1988 roku, a więc ma 36 lat. Walczy w kategorii średniej, czyli do 84 kilogramów, ale na co dzień jego waga jest o wiele większa. Mówi się, iż gdy Piotr nie ma zaplanowanej walki jego waga pokazuje choćby 105 kilogramów. Ma także 190 centymetrów wzrostu i 190 centymetrów zasięgu.
Zbijanie wagi przez Piotrka jest naprawdę ciężkie. Było widać to przed walką o pas z Tomaszem Romanowskim w marcu tego roku. Kuberski musiał być zmuszony do zgolenia włosów, aby wypełnić limit mistrzowski.
ZOBACZ TAKŻE: Netflix podał wyniki oglądalności walki Canelo vs Crawford. To najlepiej oglądane starcie w tym stuleciu!
Piotr Kuberski – Walki
Były mistrz FEN rozpoczął zawodową karierę w 2012 roku, natomiast stoczył wtedy jedną walkę, po czym nie walczył prawie 6 lat. Było to spowodowane kontuzjami oraz komplikacjami związanymi z nimi. To wszystko doprowadziło do luki pomiędzy pierwszym, a drugim pojedynkiem Kuberskiego.
W 2018 roku wrócił na dobre i wygrał dwie walki z rzędu. Pierwszej porażki doznał w 2019 roku przez poddanie w drugiej rundzie. Później w niecałe dwa lata wygrał cztery walki w formule MMA, a choćby zdarzył się epizod z walką bokserską, którą również zwyciężył.
To doprowadziło do jego transferu do FEN. Zadebiutował podczas gali z numerem 32 i od razu znakomicie przedstawił się publiczności federacji. Wygrał w drugiej rundzie z Mateuszem Strzelczykiem przez TKO. Kilka miesięcy później stoczył świetną walkę z Krystianem Bielskim. Wygrał ją i w kolejnym starciu otrzymał szansę zdobycia pasa wagi średniej.
W pojedynku mistrzowskim jego rywalem został Marcin Naruszczka, doświadczony weteran organizacji europejskich. Zawodnik z Poznania nie pozostawił złudzeń, kto jest najlepszy i znokautował oponenta w pierwszej rundzie.
Pas obronił dwukrotnie. W kolejnych walkach nokautował Marcina Filipczaka i Kamila Wojciechowskiego, odpowiednio w drugiej i pierwszej rundzie. Otrzymał za te skończenia bonusy za najlepsze występy wieczoru gal z numerem 44 i 46.
W 2023 roku mówiło się o ewentualnym angażu „Qbeara” w Dana White Contender Series. Ostatecznie zawodnik wylądował w KSW i zadebiutował pod koniec 2023 roku na gali KSW 88. Jego przeciwnikiem został Bartosz Leśko, który również przekonał się, jak brutalny jest Kuberski. W drugiej rundzie został znokautowany przez Piotra.
Piotr błyskawicznie stał się zawodnikiem, który może zagrozić najlepszym w dywizji. Zestawiono go z legendą, Michałem Materlą podczas gali KSW 92. To była egzekucja, która skończyła się przerwaniem pod koniec pierwszej rundy. Kuberski zdemolował Materlę i pokazał, iż jest ścisłą czołówką w całym kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki o nowym polskim reprezentancie w UFC: Nie miał mocnego ciosu
Były mistrz FEN został zestawiony z Damianem Janikowskim na okoliczność gali KSW 100. Walka zapowiadała się na pełną emocji i taka była. Skończyła się pod koniec drugiej rundy, gdy Kuberski obijał medalistę olimpijskiego w zapasach.
Wydawało się, iż walka Kuberskiego o pas KSW jest nieunikniona. Na drodze stanęła kontuzja mistrza KSW w wadze średniej, czyli Pawła Pawlaka. Z tego powodu stworzono tymczasowy pas, o który mieli zawalczyć bohater tego artykułu oraz Tomasz Romanowski. W walce wieczoru gali KSW 104 to „Qbear” okazał się lepszy i skończył zawodnika ze Szczecina w trzeciej rundzie. Obijał go, narożnik „Tommyego” rzucił ręcznik, którego sędzia nie zauważył na początku, ale po chwili przerwał starcie.
W związku z niedyspozycyjnością Pawlaka, Piotr stoczył walkę, w której bronił pasa tymczasowego. Jego przeciwnikiem został świetny stójkowicz w postaci Radosława Paczuskiego. Starcie uświetniło galę KSW 109 i dało nam niesamowite skończenie. Kuberski polował na kopnięcie i w końcu pod koniec trzeciej rundy kapitalnie znokautował zawodnika z Uniq Fight Club. Jest to z pewnością kandydat do nokautu roku.
Kuberski jest na fali 14. zawodowych zwycięstw z rzędu, będąc postrachem dywizji średniej. Teraz z pewnością fani czekają na walkę unifikacyjną z Pawłem Pawlakiem, która może nam dać świetne widowisko.
