Podwójne zwycięstwo Paproty na Słowacji

rallyandrace.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Podwójne zwycięstwo Paproty na Słowacji


Rafał Paprota w kluczowym momencie odzyskał inicjatywę w walce o tytuł mistrza Trofeo di serie. Początkowy lider klasyfikacji generalnej wygrał oba wyścigi przedostatniej rundy na torze Slovakia Ring, stając na najwyższym stopniu podium po raz pierwszy od ponad trzech miesięcy.

W kwalifikacjach najszybszy był Maks Sówka, który został czwartym różnym zdobywcą pole position w okresie 2025, pokonując Bartosza Babicza o 0,049 sekundy i pozbawiając go szansy na zdobycie cennych czterech punktów do klasyfikacji generalnej. Fabian Kiwak był trzeci, przed Piotrem Ławskim, a prowadzący w tabeli Rafał Paprota wykręcił dopiero piąty czas.

Wyniki kwalifikacji na Slovakia Ringu nie są tak ważne dla losów wyścigu, co Paprota pokazał już na pierwszym okrążeniu, awansując na trzecie miejsce, przed Sówkę i Babicza. Następnie, na trzecim okrążeniu wyprzedził Ławskiego, a w połowie wyścigu objechał Kiwaka, obejmując prowadzenie, którego nie oddał już do końca.

Kiwak musiał zadowolić się drugim miejscem, choć pokazał solidne tempo i uzyskał najszybsze okrążenie wyścigu. Do wygranej zabrakło mu tylko 0,265 sekundy, a Babicz po słabym początku piął się w górę i na ostatnim okrążeniu powrócił na trzecie miejsce, wyprzedzając Ławskiego. Sówka uzupełnił pierwszą piątkę.

W dalszej części stawki na każdym okrążeniu dochodziło do licznych przetasowań. Zwycięzca ostatniego wyścigu Alan Pytlak zdołał wywalczyć szóste miejsce, finiszując tuż przed Karolem Ślusarczykiem oraz Alicją Olesińską, która pokonała Darię Kuchnię w klasyfikacji Pań. Czołową dziesiątkę uzupełnił Marcel Sarnowski.

W drugim wyścigu Paprota potrzebował tylko jednego okrążenia, aby wyjść na prowadzenie. Kiwak i Babicz nie odpuszczali jednak, a ten ostatni objął prowadzenie na trzy okrążenia do mety. Na ostatnim kółku Paprota powrócił jednak na pozycję lidera, a Babicz spadł za Kiwaka na trzecie miejsce. Cała pierwsza trójka wpadła na metę w odstępie 0,457 sekundy, a kilka za nimi finiszowali Pytlak i Sówka.

Ławski kończył pierwsze okrążenie na prowadzeniu, jednak niedługo zaczął spadać w dół klasyfikacji i odbił się o koniec pierwszej dziesiątki, by ostatecznie powrócić na szóste miejsce. Za nim finiszowali Olesińska, Sarnowski, Karol Ślusarczyk i Kuchnia.

Dzięki dwóm wygranym Paprota nie tylko umocnił się na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej, ale też wyszedł na prowadzenie po odliczeniu najgorszego weekendu – w tej prowizorycznej punktacji Babicz traci już do niego 36 punktów.

O tym, kto zostanie mistrzem Trofeo di serie w okresie 2025, zdecyduje finałowa runda na torze Autodrom Most, zaplanowana na weekend 3-5 października.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału