1 dzień temu
Qinwen Zheng (7. WTA) bez większych problemów awansowała do trzeciej rundy Roland Garros. W środowe wczesne popołudnie w kilka ponad półtorej godziny wygrała w drugiej rundzie 6:2, 6:3 z Emilianą Arango (85. WTA). Chińska tenisistka najdalej na paryskich kortach dotarła do czwartej rundy w 2022 roku, więc w tym roku bez wątpienia będzie chciała ten wynik pobić.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Qinwen Zheng gra dalej w Paryżu. Wróciła pamięcią do igrzysk olimpijskich
w tej chwili Qinwen Zheng na kortach Rolanda Garrosa notuje serię ośmiu wygranych meczów z rzędu! Oczywiście to przy liczeniu spotkań z ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdy Chinka sięgnęła po złoty medal. Wtedy w półfinale pokonała Igę Świątek (5. WTA) 6:2, 7:5, chociaż w drugim secie przegrywała już 0:4. M.in. do tego spotkania nawiązała w wywiadzie na korcie po meczu z Emilianą Arango.
Zobacz też: Gigantyczna sensacja w Paryżu. Dwukrotny finalista totalnie rozbity
- Czy czerpię inspirację z wygrania tutaj złota igrzysk? Powiedziałabym, iż tak, sporo czerpię z tamtych, ubiegłorocznych występów. Kiedy jestem w trudnej sytuacji, zawsze sobie przypominam: 'No dalej. Walcz dalej. Przeżyłam tu już naprawdę trudne mecze.' Naprawdę uwielbiam, kiedy francuska publiczność mnie wspiera. Dziękuję bardzo - powiedziała Zheng, która w finale ubiegłorocznych igrzysk wygrała z Donną Vekić (19. WTA) 6:2, 6:3.
W trzeciej rundzie Roland Garros Qinwen Zheng zmierzy się z 18-letnią Kanadyjką Victorią Mboko (120. WTA). Będzie to pierwszy bezpośredni mecz obu pań.
