Polski 18-latek robi furorę! Wszyscy widzieli, co zrobił

3 tygodni temu
Choć to Kamil Stoch był najlepszym z Polaków w pierwszym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer, to głównym bohaterem naszej kadry był kto inny. Kacper Tomasiak zadebiutował w zawodach najwyższej rangi i nie kazał nikomu czekać na pierwsze punkty. Zdobył je od razu, zajmując świetne 18. miejsce. Po konkursie w sieci nie brakowało zachwytów nad utalentowanym 18-latkiem.
Od dziesięciu lat nie mieliśmy w polskiej kadrze skoczka, który w swoim debiucie w Pucharze Świata od razu zdobył punkty. Andrzej Stękała dokonał tego 19 grudnia 2015 roku w Engelbergu, zajmując 27. miejsce. Od tamtej pory nikt, absolutnie żaden młody (lub nie) polski skoczek nie wszedł do drugiej serii konkursu PŚ już przy pierwszym podejściu. Aż do dziś.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny o Papszunie: On nie zniesie bałaganu, jaki panuje w Legii!


Największy talent od czasów Stocha? Eksperci zachwyceni
Tomasiak w pierwszej serii doskonale wykorzystał fakt, iż akurat przy jego skoku wiatr w plecy, w większości przypadków potężny, nieco osłabł i poleciał aż 137 metrów! Dało to 19. miejsce po pierwszej serii, a w drugiej nie dał się pokonać już jak najbardziej szalejącym podmuchom z tyłu i wylądował na 122. metrze, co pozwoliło jeszcze awansować o jedną lokatę do góry. Nasz wielki talent zachwycił tym ekspertów. Szczególnie iż w ostatnich latach młodzieży na poziomie PŚ brakuje nam bardzo mocno.


Patryk Pancewicz, były dziennikarz TVP Sport, nie ukrywał, iż Tomasiak budzi w nim taką samą nadzieję, jak kiedyś Kamil Stoch. "Kacper Tomasiak ma w sobie to "coś", czego nie miał żaden polski talent od czasów młodego... Kamila Stocha. Jest jakiś rodzaj ekscytacji, ciekawości i takie poczucie, iż to jest gość, który może dojść na szczyt. Trudno mu nie kibicować" - napisał. "Kacper "Tomahawk" Tomasiak (rocznik 2007) - ależ taki chłopak był potrzebny" - dodał od siebie Mateusz Leleń z TVP Sport.


Małysz był ciut lepszy. Za to Schlierenzauer...
Adam Bucholz ze skijumping.pl zauważył, iż Tomasiak w swoim debiucie był tylko odrobinę gorszy od Adama Małysza, gdy ten debiutował. - Kacper Tomasiak osiemnasty w debiutanckim konkursie w #Lillehammer. W pojedynku na debiuty Pucharze Świata jest gorszy o tylko jedną lokatę od... Adama Małysza (17. w Innsbrucku, 04.01.1995) - czytamy na portalu X.


Za to Marcin Kuźbicki z Eurosportu podkreślił, iż Tomasiak lepiej wypadł z kolei od samego Gregora Schlierenzauera. - W kategorii pierwszych skoków w Pucharze Świata w karierze: Kacper Tomasiak > Gregor Schlierenzauer (wiem, iż Gregor był 2 lata młodszy, ale co mnie to) - stwierdził.


- Kacper Tomasiak wjeżdża z drzwiami do elity. 137 metrów w indywidualnym debiucie w Pucharze Świata. Po prostu wow. - zachwycał się skokiem Polaka z pierwszej serii Dominik Formela ze skijumping.pl. - Jak poradzi sobie Kacper Tomasiak w pierwszym indywidualnym starcie w PŚ? Może zjeść go stres i presja itd. - napisał Jakub Kazula z TVP Sport, udzielając odpowiedzi na własne pytanie stosownym GIF-em.


Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.
Idź do oryginalnego materiału