Polski himalaista poważnie ranny w Karakorum. Trwa walka o ewakuację

7 godzin temu
Z Karakorum docierają niepokojące wieści. Polski himalaista Waldemar Kowalewski został poważnie ranny w wyniku zejścia dwóch lawin na Broad Peaku. Mimo złamania nogi zdołał dotrzeć do namiotu. w tej chwili czeka na ewakuację.


Serwisy Tatromaniak i Szczytomaniacy podały w sobotę, iż Waldemar Kowalewski wciąż przebywa na wysokości około 6600 metrów nad poziomem morza. W piątek polski himalaista został porwany przez dwie lawiny, w wyniku czego doznał poważnego urazu nogi – złamania.

Polski himalaista miał poważny wypadek


Trwają próby zorganizowania ewakuacji z użyciem śmigłowca, jednak trudne warunki pogodowe uniemożliwiają akcję ratunkową. Kowalewski apeluje o pomoc i nagłośnienie sytuacji.

Ze względu na zagrożenie kolejnymi lawinami, Polak próbował samodzielnie opuścić obóz, jednak był zmuszony zawrócić. Cały czas towarzyszy mu inny polski wspinacz – Jarosław Łukaszewski.

W rejonie Broad Peaku jest równie Łukasz Supergan. To on poinformował, iż ucierpiały trzy osoby, w tym Waldemar Kowalewski. "Wyglądało to tak, jakby jedna znajdowała się ponad lawiniskiem, a dwie kolejne wygrzebywały się z niego" – opisał.

Co to jest Broad Peak


Broad Peak to ośmiotysięcznik położony w Karakorum, na granicy Pakistanu i Chin. Ma 8051 metrów wysokości i znajduje się w sąsiedztwie K2. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznej, szerokiej grani szczytowej.

To góra szczególnie bliska Polakom – w 2013 roku dokonano tam zimowego wejścia, które zakończyło się tragedią. Dwóch uczestników wyprawy, Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski, nie wróciło z ataku szczytowego.

Idź do oryginalnego materiału