Dominik Wardzichowski ze Sport.pl rozmawiał z Tomaszem Zimochem, politykiem partii Polska 2050 podczas wielkoszlemowego Wimbledonu. W trakcie meczu Igi Świątek z Caty McNally Zimoch skandował takie hasła, jak "Londyn dzisiaj roześmiany, Igę Świątek w drugiej rundzie mamy!" oraz "Jazda, jazda, jazda - polska gwiazda!". - Krzyczałem, krzyczałem, ale nie tak bardzo jak chciałem, bo musiałem dostosować się do przepisów. Zresztą jeden nagiąłem, nasza polska flaga była trochę większa niż 60 na 60, a takie ograniczenie jest na Wimbledonie - mówił nam Zimoch.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Czytaj także:
Strój Argentynki na Wimbledonie przejdzie do historii
Zimoch zawieszony przez Hołownię. "Nic to nie zmienia"
Okazuje się, iż Zimoch ma teraz problemy w partii Szymona Hołowni. Paweł Śliz, przewodniczący partii przekazał Zimochowi SMS-em decyzję Polski 2050. "Właśnie przeczytałem SMS od przewodniczącego klubu - "Tomku. Prezydium klubu podjęło decyzję o zawieszeniu Ciebie w prawach członka na okres miesiąca". Nic to nie zmienia - będę sobą" - napisał Zimoch na portalu X.
Zawieszenie Zimocha nie ma żadnego związku z obecnością na Wimbledonie. Zimoch dość ostro skrytykował Hołownię po tym, jak, przynajmniej według Onetu, spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. "Nie ma wytłumaczenia tego co się stało. Upokarzające są słowa, iż 'ekscytacja nie jest uzasadniona, ani wskazana'. Jest. Szkoda, iż nie rozumie tego marszałek. Nie każdy powinien dać się zaciągnąć na nocne spotkanie do pana B. To proste. Trzymajmy się jednak" - napisał Zimoch.
Wracając do samego sportu. Zimoch miał dobre wspomnienia z pobytu na Wimbledonie. - Wprawdzie pani Daria Abramowicz nie za bardzo chce, żeby dopingować, ale sport to dziś emocje. Zresztą nie tylko sport, życie to emocje, świat to emocje! Uważam zresztą, oczywiście pamiętając, iż tenis to są pewne wymagania także dla kibiców, iż tę atmosferę na trybunach trzeba ożywić. Rok temu nie udało mi się zdobyć miejsca na kort centralny, a w tym roku już tak - opowiadał Zimoch.
Czytaj także:
Pięć z sześciu najlepszych odpadło z Wimbledonu! Tak wygląda ranking WTA
Maciej Żywno, wicemarszałek Senatu przekazał w rozmowie z TOK FM, iż na taką decyzję Polski 2050 zapowiadało się od dłuższego czasu. - Zimoch nie zachowywał się w porządku i lojalnie względem kolegów i koleżanek z Polski 2050. To długa historia. Stanowisko Zimocha nie wyraża emocji całej partii - przekazał Żywno.
Zimoch był dziennikarzem i komentatorem Polskiego Radia w latach 1980-2016. W 2019 r. Zimoch wystartował w wyborach do sejmu z list Koalicji Obywatelskiej, dzięki namowie Grzegorza Schetyny, i zdobył ponad 47 tys. głosów w okręgu łódzkim.
Zobacz też: Mecz Świątek już "rozstrzygnięty"! Ogłaszają tuż przed spotkaniem
Dwa lata później Zimoch złożył rezygnację i był niezrzeszonym posłem w sejmie. W 2023 r. Zimoch startował w okręgu wrocławskim z list Trzeciej Drogi i zdobył ponad 34 tys. głosów.