Marcin Romanowski to poseł Prawa i Sprawiedliwości (PiS), który w 2024 r. został objęty śledztwem Prokuratury Krajowej dotyczącym wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Ma uchylony immunitet poselski. Był wniosek o tymczasowe aresztowanie, wystawiono za Romanowskim list gończy, a choćby europejski nakaz aresztowania. Poseł zdołał wyjechać na Węgry, gdzie udzielono mu azylu politycznego.
REKLAMA
Zobacz wideo Skandal na Stadionie Narodowym! Wandalizm, patologia
Romanowski oskarża ludzi sportu o zamach stanu
Ostatnio w sieci pojawiła się lista Romanowskiego pod hasłem "Oczyścić Polskę". Znalazło się na niej wielu posłów z partii tworzących koalicję rządzącą, czyli Koalicji Obywatelskiej (KO), Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i Lewicy. Poseł PiS-u uważa, iż od przejęcia władzy w grudniu 2023 r. koalicja regularnie łamie prawo, narusza ustawy, wykazuje brak poszanowania dla wyroków sądów i Trybunału Konstytucyjnego (TK) oraz decyzji innych instytucji.
"Wiele działań spełnia znamiona poważnych przestępstw przeciwko państwu, nadużycia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych lub osobistych, a także działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, składam zawiadomienia do prokuratury" - przekonuje Romanowski na stronie dotyczącej listy.
Na liście osób, które według Romanowskiego powinny trafić do więzienia, są ludzie powiązani ze światem sportu. Wśród nich znajdziemy m.in. Apoloniusza Tajnera, trenera Adama Małysza w czasach "małyszomanii" na początku XXI w., później prezesa Polskiego Związku Narciarskiego (PZN). Dziś Tajner jest posłem KO.
Według posła PiS-u Tajner powinien dostać karę dożywotniego pozbawienia wolności. Skierował przeciwko niemu dwa zawiadomienia do prokuratury - pierwsze z 31 stycznia tego roku ws. "konstytucyjnego zamachu stanu" i drugie z 10 sierpnia 2025 r. ws. "konstytucyjnego zamachu stanu na organy chroniące wolność mediów i wolność słowa".
Wśród oskarżonych przez Romanowskiego jest także Rafał Siemaszko. To były piłkarz Arki Gdynia, z którym wygrał Puchar Polski w 2017 r. i dwukrotnie Superpuchar Polski. W lipcu zeszłego roku zakończył karierę, dziś jest posłem KO. Przeciwko Siemaszce skierowano te same zawiadomienia do prokuratury.
Na liście posła obecnej opozycji pojawił się też Tomasz Zimoch, były dziennikarz radiowy i popularny komentator sportowy. Jest posłem na Sejm od 2019 r. Nazwisko Zimocha padło w zawiadomieniu z 31 stycznia.
Zobacz też: Syn Urbana nie gryzł się w język po meczu z Maltą. "Klasyka"
Ludzi sportu, których Romanowski oskarża o zamach stanu, jest więcej. Na liście pojawili się też:
Jagna Marczułajtis-Walczak (była snowboardzistka, w tej chwili europosłanka KO),
Małgorzata Niemczyk (była siatkarka, mistrzyni Europy z 2003 r., dziś posłanka KO),
Paweł Papke (były siatkarz i prezes PZPS, dziś poseł KO),
Robert Wardzała (były żużlowiec, dwukrotny mistrz Polski z Unią Tarnów w latach 2004-2005, dziś poseł KO),
Robert Dowhan (były prezes Falubazu Zielona Góra, dziś poseł KO),
Romanowski zarzuca dokonanie zamachu stanu również byłemu i obecnemu ministrowi sportu i turystyki, czyli Sławomirowi Nitrasowi i Jakubowi Rutnickiemu. Nazwiska obu polityków padają w obu wspomnianych wcześniej zawiadomieniach.

3 tygodni temu











