Potężne słowa Kochanowskiego po starciu z Holandią. Nie wahał się sekundy

3 godzin temu
Zdjęcie: Jakub Kochanowski


- Ostatecznie zginęli od własnej broni, bo Kamil Semeniuk na sam koniec czwartego seta od stanu 17:18 do 21:18 zagrywał. W każdym razie trzy asy w końcówce czwartego seta na pewno dały nam oddech i pozwoliły wygrać ten mecz - powiedział Jakub Kochanowski, środkowy polskiej kadry, po pokonaniu po twardym boju Holandii 3:1 na wagę awansu z pierwszego miejsce w grupie do fazy pucharowej mistrzostw świata na Filipinach.
Idź do oryginalnego materiału