Potężny cios w Darię Abramowicz. "Przestroga dla wszystkich specjalistów"

5 godzin temu
- Z przykrością obserwuję to, co dzieje się z Igą Świątek - przyznał psycholog Jakub B. Bączek, który w przeszłości pracował m.in. z siatkarską reprezentacją Polski czy Krzysztofem Piątkiem. Jego zdaniem coś poszło "zdecydowanie tak" w kontekście pracy Darii Abramowicz z Igą Świątek.
Obecność i praca Darii Abramowicz w sztabie Igi Świątek nie raz były kwestionowane, ale w 2025 roku krytyka tylko przybiera na sile, patrząc na wyniki polskiej tenisistki. - Mówiłam wielokrotnie, iż miałam kilka doświadczeń pracy psychologicznej i żadne mnie nie przekonało. Ja nie jestem osobą, która dobrze czuje się w kontakcie online raz w tygodniu. Dla niektórych taka forma jest w porządku, ale nie dla mnie. Mam inne potrzeby i oczekiwania, dlatego tak buduję zespół - powiedziała tenisistka w ostatnim wywiadzie dla portalu WP SportoweFakty, broniąc swojej psycholożki.


REKLAMA


Zobacz wideo "Byłem obrażony, ale już mi przechodzi". Janowicz zdradza swoje plany


Psycholog o Idze Świątek. "Problem istnieje"
- Z przykrością obserwuję to, co dzieje się z Igą Świątek. Niedawno czytałem jej wywiad, który niestety przypominał mi teksty PR-owe pisane na zamówienie. Problem jednak istnieje i myślę, iż dostrzega go choćby osoba spoza świata sportu - powiedział psycholog Jakub B. Bączek, były trener mentalny siatkarskiej reprezentacji Polski i czołowych polskich piłkarzy w rozmowie z "Faktem", odnosząc się do cytowanego wyżej fragmentu wypowiedzi Świątek z rzeczonego wywiadu.
Zobacz też: Andriejewa wybuchła płaczem w Rzymie. Ujawniono, co powiedziała do sędzi
Bączek przyznał, iż temat Świątek i Abramowicz jest bardzo często poruszany w środowisku polskich psychologów w rozmowach prywatnych. - Traktuję to jako przestrogę dla wszystkich specjalistów pracujących ze sportowcami: należy wspierać, wzmacniać i uniezależniać klientów, a potem schować się w cieniu. Kiedy psycholożka jest na pierwszym planie dyskusji, coś zdecydowanie jest nie tak - ocenił.
Jednocześnie nie chciał przesądzać nt. tego, jak wygląda dokładnie sytuacja w sztabie Świątek. - To wie tylko Iga. Będę jej z całego serca kibicował. Kibicuję również jej psycholożce, bo na pewno można zrobić wiele dla tej zawodniczki. Dobrze, iż ma psycholożkę, ale metody powinny dawać Idze większe poczucie samodzielności. Etyczne postępowanie w tym zawodzie wymaga od nas, by uniezależniać podopiecznych. Praca trenera mentalnego kończy się w szatni. Na boisku zawodnik musi być samodzielny - podsumował.


Po turnieju WTA 1000 w Rzymie Iga Świątek nie wystąpi w żadnym turnieju i będzie przygotowywać się do Roland Garros, który będzie rozgrywany w dniach 25 maja - 8 czerwca. Na paryskich kortach polska tenisistka triumfowała w roku 2020 i latach 2022-2024.
Idź do oryginalnego materiału