Pozbyli się Janczyka po dwóch miesiącach! "Z przykrością informujemy"

7 godzin temu
Ledwie dwa miesiące potrwała przygoda Dawida Janczyka z czwartoligowym Jeziorakiem Iława. We wtorek klub z województwa warmińsko-mazurskiego ogłosił odejście 37-letniego napastnika. - Z przykrością informujemy, iż dzisiaj rozstajemy się z Dawidem Janczykiem. Dawid grał u nas bez wynagrodzenia, a my jako klub zrobiliśmy wszystko, by stworzyć mu odpowiednie warunki - napisano w oficjalnym komunikacie.
Dawid Janczyk był świetnie zapowiadającym się młodym talentem, który rozbłysnął na mistrzostwach świata U-20 w 2007 roku. Głównie dzięki młodemu napastnikowi Polacy z Grzegorzem Krychowiakiem czy Wojciechem Szczęsnym w kadrze awansowali do 1/8 finału, gdzie nie sprostali późniejszemu mistrzowi - Argentynie. Sam Janczyk po turnieju trafił z Legii Warszawa do CSKA Moskwa, ale od tego momentu tylko boleśnie spadał w dół.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"


Swojego szczęścia próbował także w belgijskich KSC Lokeren i Germinal Beerschot, a anastępnie w Koronie Kielce czy ukraińskiej Ołeksandriji. W rozwinięciu kariery piłkarskiej Janczykowi przeszkodził jednak alkoholizm, który gwałtownie wykluczył go z poważnej sportowej rywalizacji.
W ostatnich latach różne mniejsze kluby próbowały pomóc 37-latkowi w wyjściu na prostą, ale na koniec się poddawały. Ostatnim takim przypadkiem jest Jeziorak Iława, który przyjął do siebie Janczyka w marcu tego roku.
- Otrzymałem od klubu ogromne wsparcie. Mój plan dnia jest bardzo napięty, więc nie mam czasu w myślenie o głupotach, które wiadomo, iż były w poprzednich klubach, co też miało znaczenie, iż trudniej było mi się podnieść - mówił Janczyk w rozmowie z Flashscore.pl.
Kolejny klub pozbył się Dawida Janczyka. W Jezioraku Iława wytrzymał dwa miesiące
Według danych z "Łączy Nas Piłka", Dawid Janczyk rozegrał w Jezioraku trzy mecze ligowe, w których strzelił dwa gole - oba w debiucie z Olimpią Olsztynek. Po raz ostatni jednak wystąpił jeszcze pod koniec kwietnia, a we wtorek Jeziorak Iława poinformował o odejściu 37-letniego napastnika.


"Z przykrością informujemy, iż dzisiaj rozstajemy się z Dawidem Janczykiem. Dawid grał u nas bez wynagrodzenia, a my jako klub zrobiliśmy wszystko, by stworzyć mu odpowiednie warunki – zapewniliśmy wsparcie, jakiego potrzebował i otoczyliśmy go opieką, by mógł wrócić do regularnego grania" - napisano w oficjalnym komunikacie.
"Rozumiemy zawód wielu kibiców, którzy uwierzyli w tę historię. Szanujemy też głosy tych, którzy od początku mieli wątpliwości. My jednak uważamy, iż postąpiliśmy uczciwie i z pełnym zaangażowaniem. Jest nam zwyczajnie smutno, ale nie spuszczamy głów. Skupiamy się na walce o utrzymanie w IV lidze i przez cały czas dajemy z siebie wszystko" - kontynuowano.
"Decyzja o zakończeniu współpracy została podjęta wspólnie przez zarząd i sztab trenerski" - podsumował Jeziorak Iława.


Jeziorak Iława zajmuje w tej chwili przedostatnie, piętnaste miejsce w IV lidze warmińsko-mazurskiej. Zespół z Iławy zdobył ledwie 16 punktów w 26 spotkaniach i wyprzedza jedynie rezerwy Stomilu Olsztyn.
Idź do oryginalnego materiału