Real Madryt do meczu 30. kolejki La Liga z Valencią na własnym stadionie podchodził bez... bramkarza pierwszej drużyny. W związku z tym Carlo Ancelotti między słupkami postawił na 19-letniego Frana Gonzaleza, który stał się najmłodszym debiutującym bramkarzem Realu od czasów... Ikera Casillasa. 19-latek nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności. Te mieli bardzo nieskuteczni dziś napastnicy, co przełożyło się na porażkę 1:2.