Złota Piłka to jedna z najbardziej prestiżowych nagród w futbolu. Dwukrotnie blisko jej zdobycia był Robert Lewandowski. W 2020 roku był murowanym faworytem, ale plebiscyt "France Football" odwołano z powodu pandemii koronawirusa. Z kolei rok później kontrowersyjnie zwyciężył Leo Messi, a nasz rodak był drugi. W poprzednich latach nominowana była też Ewa Pajor, ale ani razu nie była bliska wywalczenia statuetki - zajęła 18. i 29. pozycję. W tegorocznej edycji Polka najpewniej zajmie najwyższe miejsce w karierze, ale eksperci nie dają jej większych szans na trofeum - ma znaleźć się w TOP 10, ale raczej w jego dalszej części. Wydaje się jednak, iż mimo wszystko z nagrodą z gali w Paryżu wyjdzie. Jak to możliwe? Wszystko dzięki "France Football".
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Organizatorzy Złotej Piłki wprowadzają wielkie zmiany. Kobiety na równi z mężczyznami. Zyska na tym Ewa Pajor
Jak informuje "RMC Sport", organizator Złotej Piłki wprowadza spore zmiany. Będą one dotyczyły kobiecego futbolu i wejdą w życie już od tego roku. "Rok Równości" - piszą dziennikarze. Okazuje się, iż magazyn "France Football" zadecydował, iż na gali zostaną wyłonione zwyciężczynie również w trzech innych kategoriach indywidualnych oprócz Złotej Piłki. Te kategorie istnieją już u panów, ale u pań ich dotąd nie stosowano. O które chodzi?
Od tego roku na gali Złotej Piłki zawodniczkom zostaną przyznane: Puchar Kopa, czyli nagroda dla najlepszej piłkarki do 21. roku życia, Puchar Jaszyna, czyli statuetka dla najlepszej bramkarki, a także Puchar Gerda Muellera, a więc wyróżnienie dla najlepszej strzelczyni, biorąc pod uwagę zarówno liczbę goli w klubie, jak i w reprezentacji. I jak donoszą dziennikarze, w tej trzeciej kategorii najpewniej wygra... właśnie Pajor! Liczą się bramki od 1 sierpnia 2024 do 31 lipca 2025, a tych Polka strzeliła łącznie aż 47.
Zobacz też: Wielki powrót byłego selekcjonera reprezentacji Polski. "Wracam do domu".
Oto faworyci do Złotej Piłki w kobiecym i męskim futbolu
Pytanie, które najbardziej interesuje kibiców, dotyczy tego, która z pań zgarnie tę najważniejszą nagrodę, czyli Złotą Piłkę. Skoro Polka, mimo tak znakomitego sezonu w klubie tego nie zrobi, to kto? Zdaniem katalońskiego "Sportu", będzie to Mariona Caldentey, triumfatorka Ligi Mistrzyń, a także wicemistrzyni Anglii z Arsenalem oraz wicemistrzyni Europy. A który z panów ma największe szanse? Według "The Touchline" niemal pewniakiem jest Ousmane Dembele. PSG z nim w składzie zgarnęło praktycznie wszystko, co do wygrania było możliwe, oprócz Klubowych Mistrzostw Świata. Już 22 września poznamy oficjalne rozstrzygnięcia.