O tym, iż Robert Lewandowski buduje posiadłość w Garraf - uroczym miasteczku na południowy zachód od Barcelony - katalońskie media informowały już jakiś czas temu. - Lokalizacja i szczegóły są ściśle tajne - mówili w październiku o przeprowadzce Polaka mieszkańcy Castelldefels. To tam aktualnie mieszka kapitan reprezentacji Polski, wynajmuje dom od Marca Bartry, byłego obrońcy Barcelony, ale niewykluczone, iż już w te wakacje przeprowadzi się wraz z rodziną do nowej posiadłości. Ciekawi, jak wygląda miejsce, które do życia wybrali Lewandowscy? W trakcie majowego wyjazdu na El Clasico odwiedziliśmy Garraf i już po krótkiej wizycie możemy stwierdzić, iż ta malutka, licząca niespełna tysiąc mieszkańców miejscowość, potrafi zauroczyć. Zresztą zobaczcie sami:
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze
Poza szczytem turystycznego sezonu Garraf wygląda na opustoszałe. Gdyby nie ekskluzywna i popularna restauracja La Cupula i podjeżdżające pod nią sportowe samochody, trudno byłoby zauważyć jakiekolwiek oznaki życia. Cisze co jakiś czas przerywają jednak kursujące wzdłuż wybrzeża pociągi. Słychać je choćby z plaży, choć na szczęście fale odbijające się od wysokiego nabrzeża skutecznie tłumią hałas. Hotel dla turystów jest w zasadzie jeden, do tego kilka pensjonatów, więc już na pierwszy rzut oka Garraf wydaje się spokojniejsze niż Castelldefels. Tam gdzie aktualnie mieszka Robert Lewandowski turystyka jest zdecydowanie bardziej rozwinięta. To zasługa szerokiej, piaszczystej i bardziej dostępnej plaży, ta w Garraf jest wąska, krótka, momentami żwirowa, ale ma coś niepowtarzalnego - z każdej strony osłonięta jest skałami. Zresztą to właśnie połączenie morza i gór tworzą tam cały klimat.
Garraf Sport.pl
Garraf było kiedyś wioską rybacką, dziś jest oazą spokoju dla bogatych mieszkańców Barcelony, co widać nie tylko po luksusowych i bardzo zadbanych willach, ale też w sporym porcie. Motorówki, żaglówki, ekskluzywne jachty - do wybory do koloru. Nie brakuje też takich pod polską banderą. - Jest tu już jacht Lewandowskiego? - pytamy żartobliwie jednego z pracowników w porcie. - Jacht? Chyba nie, ale on się tu przeprowadza. Tak, to prawda! Było już kilku dziennikarzy, robili materiały, ale Lewandowskiego jeszcze nie widziałem. Czasem spotykam tu ludzi z Polski, mają swoje łódki, niektórzy na wynajem, niektórzy po prostu spędzają wakacje, pływając od portu do portu. To popularny kierunek. O spójrz tam, na maszcie jest polska flaga, a takich łodzi jest więcej - dodaje.
Czytaj także:
Niewiarygodne! O tym, co zrobili Szczęsny i Lewandowski, będzie się mówić latami
Zresztą katalońskie media informowały, iż do budowy nowej posiadłości Robert Lewandowski zatrudnił tylko pracowników z Polski. - Tak czytałem w gazecie... Nie mieszkam tu na co dzień, przyjeżdżam czasem do pracy w porcie, a te najbardziej luksusowe wille położone są na wzgórzu, więc trudno mi powiedzieć - wzrusza ramionami ten sam pracownik. Dziennik "AS" sugeruje, iż Lewandowski wraz z rodziną może przenieść się do Garraf już po zakończeniu aktualnego sezonu i przypomina, iż to nie pierwsza posiadłość napastnika Barcelony w Hiszpanii. Cztery lata temu Lewandowski kupił również posiadłość na Majorce. Jej wartość to ok. 4 mln euro, a powierzchnia 411 metrów kwadratowych - podaje hiszpańska prasa.
Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną wygasa dopiero po sezonie 2025/2026. Aktualna kampania pokazała, iż Polak wciąż jest jednym z najlepszych napastników świata, więc nie ma żadnych wątpliwości, iż jeszcze minimum ten rok będzie wartością dodaną "Dumy Katalonii". Co dalej? To w dużej mierze zależy od Polaka, jego dyspozycji fizycznej i dalszej chęci do gry w piłkę. Tę na szczęście wciąż ma, ale gdyby jednak zdecydował zakończyć się piłkarską karierę, to miejsce na sportową emeryturę wybrał wspaniale!