Rosja? Turcja? Media: Arkadiusz Milik podjął decyzję

4 godzin temu
Ostatnie dni naznaczone są sporym zamieszaniem wokół Arkadiusza Milika. Co chwile pojawiają się nowe plotki transferowe, mniej lub bardziej kuriozalne. Dla Polaka sprawa wydaje się być jednak jasna, o czym informuje Sebastian Staszewski. Napastnik miał podjąć decyzję, które barwy będzie przywdziewał w kolejnych miesiącach.
0 - tyle minut rozegrał Arkadiusz Milik w tym sezonie. Ba, tyle też minut uzbierał w poprzednim sezonie. Wszystko z powodu kontuzji, której nabawił się w czerwcu 2024 w starciu z Ukrainą (3:1). Polak nie jest w rytmie meczowym i wydaje się, iż w Juventusie nie ma większych szans, by w ten rytm znów wpaść. Świadczy o tym też decyzja klubu o niezgłaszaniu napastnika do fazy ligowej Ligi Mistrzów. W ostatnich tygodniach pojawiło się więc wiele plotek transferowych na temat piłkarza. Okazuje się, iż podjął już decyzję w sprawie przyszłości.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski po tym pytaniu dziennikarza nie wtrzymał ze śmiechu


Arkadiusz Milik z Juventusu ruszać się nie zamierza. Przynajmniej na razie
Milik łączony był m.in. z Realem Betis, klubami z Arabii Saudyjskiej, Kataru czy z MLS. W ostatnich dniach o Polaka miały też pytać drużyny z Turcji. Ale to nie koniec. Pojawiła się również nowina o tym, iż napastnik został zaproponowany klubowi z Rosji. Co na wszystkie te doniesienia ma do powiedzenia sam zainteresowany? To zdradził Sebastian Staszewski.


"Sporo plotek o przyszłości Arkadiusza Milika. Turcy twierdzą, iż dogadał się z Trabzonsporem, Nicolo Schira, iż został zaproponowany klubowi z Rosji. Ale Milik nigdzie się nie rusza i przynajmniej do zimy zostaje w Juventusie. Na razie wciąż trenuje indywidualnie" - przekazał dziennikarz na X. To potwierdza wieści Piotra Koźmińskiego sprzed kilku tygodni, a także informacje od tuttosport.com z początku września. "Polak niemal na pewno pozostanie w Juventusie do stycznia, czekając na ofertę" - pisał wówczas portal. Milik liczy, iż otrzyma minuty jesienią, przynajmniej w krajowej lidze. Ale czy tak się stanie? Ciężko wyrokować, na razie kilka na to wskazuje.


Zobacz też: Ciężka kontuzja, a teraz takie wieści dla Bułki. Klub natychmiast podjął decyzję.


Co zrobi Juventus? Milik czeka
Za Juventusem już dwa spotkania Serie A, ale w żadnym z nich Milik szansy nie dostał. Co więcej, nie znalazł się choćby w kadrze meczowej. Jest pomijany i najwidoczniej Igor Tudor nie widzi go w drużynie. A ta odniosła dwa zwycięstwa na start ligi, dzięki czemu plasuje się na drugiej lokacie z kompletem punktów. Liderem jest SSC Napoli. Kolejny mecz Juventus rozegra już w najbliższą sobotę o godzinie 18:00, kiedy to podejmie na własnym stadionie Inter Mediolan.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału