Rozgoryczenie w Lechu Poznań. Trener skrytykował postawę Szymona Marciniaka

3 godzin temu
- To nie było choćby blisko rzutu karnego, więc to był jasny błąd i dla mnie to dziwne, iż on nie został wezwany do obejrzenia powtórki - ocenił już na chłodno trener "Kolejorza", Niels Frederiksen.
Idź do oryginalnego materiału