Niedzielny wieczór przyniósł jedną z najbardziej sensacyjnych informacji dotyczących reprezentacji Polski, jakie pojawiły się w ostatnich latach. Michał Probierz zadecydował, iż Robert Lewandowski nie będzie dłużej kapitanem biało-czerwonej kadry i tę rolę przejmie Piotr Zieliński. Chwilę później napastnik napisał, iż ze względu na brak zaufania do trenera, rezygnuje z występów w drużynie narodowej. W sieci nie zabrakło porównań do sytuacji sprzed lat, gdy opaskę stracił Jakub Błaszczykowski.