Sasak: Musiałem zrobić dwa kroki w tył. Bałem się, iż nie wrócę do PlusLigi [WYWIAD]

20 godzin temu

„Mój czas jest teraz” – śpiewa Avi w utworze „Veni”, który towarzyszył Bogdance LUK Lublin w drodze po niespodziewane mistrzostwo Polski. Ten wers idealnie pasuje też do Kewina Sasaka. Gdy trzy lata temu usłyszał, iż nie ma dla niego miejsca w polskim klubie, czuł się przytłoczony. Przeniósł się do Czech. Dopiero w tym roku, mając […]

Idź do oryginalnego materiału