"Rozdział jest zamknięty. Opowieść? przez cały czas się pisze. Jestem wdzięczny wszystkim" - napisał dwa dni temu Cristiano Ronaldo. Wiele osób treść tego posta odczytało jako zapowiedź rozstania z Al Nassr. Choć wydawało się, iż Portugalczyk przedłuży kontrakt z saudyjskim klubem, przez cały czas do tego nie doszło i wiele wskazuje na to, iż nie dojdzie. Odpowiedzi na pytania o przyszłość genialnego napastnika nie przyniosła także czwartkowa konferencja prasowa Al Nassr. Mimo iż nic nie pozostało przesądzone, znaleźli się już tacy, którzy już zaczęli podsumowywać arabską przygodę Ronaldo.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski kontra Kucharski. "Brałeś pieniądze bez informowania" Ujawniamy całe nagranie [6 stycznia 2020 rok]
Wydali wyrok ws. Ronaldo. Klub "publicznie się go wyrzeka"
Obszerny artykuł poświecił jej serbski oddział stacji RT. "Przyszedł jako Mesjasz i odszedł bez żadnego sukcesu" - możemy przeczytać już w tytule. Tamtejsi dziennikarze wyszli z założenia, iż Ronaldo na pewno rozstanie się z Al Nassr, które - jak twierdzą - "publicznie się go wyrzeka".
Jak zaznaczyli, przez dwa i pół roku obecności Ronaldo zespołowi nie udało się zdobyć żadnego trofeum. Mało tego, ten sezon Al Nassr zakończyło dopiero na trzecim miejscu w lidze saudyjskiej i nie zakwalifikowało się do Azjatyckiej Ligi Mistrzów. - Od czasu jego przybycia klub zainwestował ogromne pieniądze, aby zdobyć tytuł najpierw w Arabii Saudyjskiej, a następnie w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Tak się jednak nie stało - napisali.
"Bajka miała inne zakończenie". Oto symbol porażki Ronaldo
Za największy symbol porażki Ronaldo uznali natomiast obrazek z jego ostatniego meczu w tym sezonie. Podczas przegranego starcia z Al Fateh (2:3) trybuny wręcz świeciły pustkami. - Powinna to być jedna z najpiękniejszych piłkarskich bajek, dowód na to, iż jeden człowiek dzięki swojemu nazwisku i sile jest w stanie pociągnąć całą ligę, a także posiada jakość, aby przez cały czas zdobywać trofea i być mistrzem. Bajka miała inne zakończenie - podsumowano.
Coraz więcej wskazuje na to, iż Cristiano Ronaldo latem rzeczywiście zmieni barwy klubowej. Pytanie tylko, dokąd pójdzie i na jak długo. Prezydent FIFA Gianni Infantino dopuścił możliwość transferów krótkoterminowych tylko na czas Klubowych Mistrzostw Świata. Możliwe więc, iż Portugalczyk skorzysta z tej opcji. W gronie zainteresowanych jego sprowadzeniem mają być m.in. Al Hilal, Wydad Casablanca czy egipskie Al-Ahly.