Nie ma co ukrywać, iż siatkarki i siatkarze rozpieszczają polskich kibiców w te wakacje. To zasługa przede wszystkim reprezentacji Polski, które z sukcesami zakończyły tegoroczną Ligę Narodów. Panowie sięgnęli po złoto, rozbijając w finale Włochów bez straty seta. Natomiast panie po raz kolejny sięgnęły po brąz. Dobrze w tegorocznych mistrzostwach świata poradziła sobie też kadra do lat 19 (drugie miejsce) oraz reprezentacja Polski U-16, która zakończyła mistrzostwa Europy tuż za podium. Polki występujące w kategorii do lat 16 jeszcze w lipcu wygrały mistrzostwa Europy.
REKLAMA
Zobacz wideo Polscy siatkarze wrócili do kraju po zwycięstwie w Lidze Narodów!
Niewiarygodne! Ależ morderczy bój polskich siatkarek
Rewelacyjnie zmagania na mistrzostwach świata do lat 21 rozpoczęły też nasze siatkarki. W pierwszym meczu bez żadnych problemów rozgromiły wręcz reprezentację Egiptu. Mecz zakończył się wynikiem 25:15, 25:16, 25:23. Prawdziwy sprawdzian czekał naszą kadrę kilka dni później, gdy na ich drodze stanęła prawdziwa siatkarska potęga. Polki i tym razem spisały się bez zarzutu, bo pokonały Turczynki, sprawiając sensację i wygrywając 3:0 (25:19, 26:24, 25:21).
ZOBACZ TEŻ: Żałobny wpis Świątek na godziny przed meczem. "Dałeś nam 17 lat"
Natomiast w sobotę reprezentantki Polski rozegrały prawdziwy thriller! Zaczęło się fatalnie, bo Włoszki niezwykle mocno weszły w to spotkanie, wychodząc na prowadzenie 9:2. Dopiero od tego momentu nasze siatkarki zaczęły regularnie punktować, co poskutkowało wyrównaniem na 15:15. Od tego momentu obie drużyny szły niemal punkt za punkt, jednak w kluczowych momentach to Włoszki wykazały się większą skutecznością i ostatecznie wygrały pierwszego seta 25:23.
W drugim secie Włoszki zagrały jeszcze lepiej, bo prowadziły 10:2 i od tego momentu nie dały naszym siatkarkom absolutnie żadnych szans. Wygrały 25:16 i prowadziły już 2:0 w setach. I to był moment, w którym doszło do sensacyjnego zwrotu. W trzecim secie Polki całkowicie odwróciły rywalizację. Wyszły na prowadzenie już na samym początku i utrzymały je aż do końca, wygrywając 25:21. W czwartym secie sytuacja była niemal identyczna, ale to końcówka zdecydowała, iż do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie tie-break. Polki zdobyły pięć punktów z rzędu i ostatecznie wygrały 25:19.
I to dopiero w tie-breaku doszło do prawdziwej demolki. Włoszki wyraźnie podrażnione poprzednimi dwoma setami zdobyły przewagę punktową. Nasze siatkarki starały się jeszcze wrócić do gry, przerywając złą passę, ale bez skutku. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 15:4 dla reprezentacji Włoch.
Było to trzecie spotkanie naszej kadry na mistrzostwach świata. Po porażce z Włochami nasza kadra znajduje się na 2. miejscu w grupie z dorobkiem 7 punktów. Trzecie miejsce zajmują Czeszki (3 pkt), kolejne Turcja (3 pkt) oraz Egipt i Algieria (po 0 pkt). Kolejnymi rywalkami Polek będzie właśnie reprezentacja Algierii. Do fazy play-off awansują cztery najlepsze drużyny z grupy.
Polska - Włochy (2:3) 23:25, 16:25, 25:21, 25:19, 4:15