Sędzia FIFA przemówił ws. Marciniaka i meczu Barcelony

5 godzin temu
W Europie dużo mówi się o postawie Szymona Marciniaka w meczu Inter - FC Barcelona w półfinale Ligi Mistrzów. Polak jest krytykowany za niektóre decyzje. W język nie gryźli się m.in. Hansi Flick czy Gavi. Głos w tej sprawie na łamach "Przeglądu Sportowego" zabrał były sędzia FIFA. - Popełnił dwa błędy. Ratował go VAR - powiedział z pełnym przekonaniem Mario van der Ende.
O Szymonie Marciniaku znów zrobiło się głośno. Polski arbiter poprowadził ostatni mecz Barcelony z Interem. Ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 4:3 dla Nerazurrich i odpadnięciem Dumy Katalonii. Po tym starciu spadła na sędziego spora lawina krytyki, a w język nie gryźli się choćby Hansi Flick czy Gavi.


REKLAMA


Zobacz wideo Kolejna burza wokół decyzji VAR. Żelazny: Sędziowie stracili szacunek u piłkarzy


Barcelona krytykuje decyzje Szymona Marciniaka
- Nie chcę za dużo mówić o sędziach, ale każda decyzja 50/50 była dla Interu. To mnie smuci Daliśmy z siebie wszystko i stało się tak, jak się stało. [...] Niektóre decyzje sędziego były niesprawiedliwe i nie po naszej myśli, ale musimy to zaakceptować i zacząć od nowa. Wygranie Ligi Mistrzów jest jednym z naszych celów i wrócimy - mówił szkoleniowiec.


Z kolei jeden z jego zawodników - Gavi stwierdził: "To bardzo trudne, tym bardziej wiedząc, jak blisko byliśmy tego, cullers. Nie chcieli, żebyśmy dotarli do finału. Dlaczego? Byli zes****i sezonem, który mamy".
Były sędzia zabrał głos nt. Marciniaka
Na temat poszczególnych decyzji Marciniaka wypowiadało się wielu byłych sędziów i każdy z nich miał inny pogląd na te sytuacje. Teraz w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Onet na ten temat wypowiedział się były sędzia FIFA, Holender Mario van der Ende. Na pytanie o ocenę dyspozycji Polaka były arbiter odpowiedział: "wysoka".


"Mówi się, iż dobre sędziowanie zawsze sprawia, iż i zawodnicy są lepsi, osiągają wyższy poziom. I tak było we wtorek. Łatwo to wytłumaczyć" - dodał.


- Piłkarze wiedzą, iż sędzia im nie pomoże. Nie oszukają go, nie nabiorą, nie zmanipulują. Nie skupiają się więc na teatralnych gestach, tylko grają w piłkę. Wyciągają wszystko, co mają najlepsze - podkreślił.
"VAR uratował Marciniaka"
Na pytanie o ocenę występu Marciniaka w skali 1-10 ekspert przyznał Polakowi notę 7,5. "Bo popełnił dwa błędy" - podkreślił Mario van der Ende i dodał, iż chodziło o decyzje, w których ratował go VAR.
Zobacz też: Była 19:07. Laporta wyprowadził cios w Marciniaka
- Karny dla Interu i anulowany karny dla Barcelony. W obu przypadkach natychmiast sobie to zatrzymałem, cofnąłem i widziałem, iż nie był idealnie ustawiony. Oglądanie meczów z kanapy na dużym telewizorze ma swoje plusy. Polak był trochę za daleko za akcją, nie mógł zobaczyć wszystkiego. Dlatego właśnie jestem tak wielkim zwolennikiem VAR. Gdyby pozostawić decyzje Marciniaka, to wynik meczu byłby zupełnie inny - zaznaczył.


Dziennikarze przypomnieli, iż na VAR był rodak Holendra - Johan Higler, a - zdaniem wielu komentujących - został przez niego "wsadzony na minę". - Nie dlatego, iż jest moim rodakiem, ale uważam, iż podjął idealne decyzje - zapewnił arbiter.
Idź do oryginalnego materiału