Sensacyjne wieści z Hiszpanii. Puchar Króla "ustawiony"?

6 godzin temu
Real Madryt i FC Barcelona zmierzą się już w 1/16 finału Pucharu Króla? Jeszcze w poprzednim sezonie taki mecz był możliwy, ale los oszczędził drużyny i do El Clasico doszło dopiero w finale. W nadchodzącej kampanii o rywalizacji tych ekip już na tak wczesnym etapie mowy nie będzie. RFEF dokonał bowiem zmian w przepisach.
Hiszpański futbol cieszy się sporym zainteresowaniem. I nic dziwnego. Grają tam najlepsze kluby na świecie. Mowa o Realu Madryt czy FC Barcelonie. Ba, hit między tymi zespołami zawsze przyciąga rzeszę kibiców. Okazuje się, iż w przyszłym sezonie dojdzie do sporych zmian w przepisach na Półwyspie Iberyjskim. Czy wzbudzą one większe, czy mniejsze emocje? Dla wielu to faworyzowanie potęg.


REKLAMA


Zobacz wideo Na co stać reprezentację Polski kobiet na Euro? Możejko: Sukcesem będzie zbudowanie fundamentu na przyszłość


Zmiany, zmiany. Puchar Króla już nie będzie taki sam
Modyfikacje będą dotyczyły m.in. Pucharu Króla. Klasycznie drużyny, które występują w Superpucharze Hiszpanii, rozpoczynają rywalizację w Copa del Rey od 1/16 finału. I jak informuje kataloński "Sport", pod tym względem do zmian nie dojdzie. Te dotyczą możliwych par, które mierzą się na tym etapie. W przeszłości już w tak wczesnej fazie istniała szansa, iż dojdzie do El Clasico, czy do derbów Madrytu, bo drużyny, które grały w SH trafiały do jednego koszyka. Wówczas jedna z potęg mogła zostać gwałtownie wyeliminowana. Od kolejnego sezonu będzie inaczej.


Jak informują dziennikarze, RFEF ustalił, iż ekipy, które będą rywalizować w Superpucharze Hiszpanii, będą mogły trafić na siebie dopiero w ćwierćfinale Pucharu Króla. Dlaczego? od dzisiaj mają być przypisywani do czterech osobnych koszyków podczas losowania 1/16 finału, a co za tym idzie i w 1/8 finału nie będą mogły ze sobą zagrać. Tak więc przykładowo w kolejnej kampanii dopiero w 1/4 finału będzie mogło dojść do wspomnianego El Clasico, derbów Madrytu, czy starcia tych drużyn z Atletikiem Bilbao - to oni będą uczestnikami następnej edycji Superpucharu.
Zobacz też: Niemcy naprawdę powiedzieli to o Ewie Pajor. "W Wolfsburgu wszyscy wiedzieli".


Barcelona znów faworytem do tytułu
Oczywiście zmian jest więcej i dotyczą również innych rozgrywek, ale te wydają się być najważniejsze z punktu widzenia polskiego kibica. W końcu w Barcelonie grało w poprzednim sezonie dwóch reprezentantów Polski, a to ona będzie bronić tytułu w Pucharze Króla. W poprzednim sezonie w finale pokonali 3:2 Real Madryt. Czy Katalończycy przystąpią do obrony trofeum w składzie z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym? Co do pierwszego jest pewność - przedłużył już kontrakt. jeżeli chodzi o bramkarza, ten wciąż czeka na złożenie podpisu.
Idź do oryginalnego materiału