Shelton nie mógł uwierzyć, kto zadał mu pytanie. "Wpuszczacie tutaj, kogo popadnie"

4 godzin temu
Ben Shelton pokonał Pablo Carreno Bustę w drugiej rundzie US Open, po czym stawił się na konferencji prasowej. Gdy zbliżała się ona do końca, Amerykanin dostał bardzo zaskakujące pytanie. W tym wypadku nie chodziło o samą jego treść, a to, kto je zadał. - Wpuszczacie tutaj kogo popadnie - wypalił Shelton.
Ben Shelton (6. ATP) bez straty seta awansował do trzeciej rundy US Open. Po jego drugim meczu, w którym pokonał 6:4, 6:2, 6:4 Pablo Carreno Bustę (137. ATP), doszło do zaskakującej sytuacji na konferencji prasowej.


REKLAMA


Zobacz wideo "Tenis to moja pasja, miłość hobby". "Mezo" imponuje na korcie


Ben Shelton nie wierzył w to, co słyszy. Sceny na konferencji prasowej po meczu US Open
Moderator zapowiedział ostatnie pytanie. Było ono następujące: "Jak się czujesz z tym, iż nie zaserwowałeś szybciej niż 135 mil na godzinę (ok. 217 km/h - red.)?". W jego trakcie Amerykanin zasłonił twarz dłonią i zastygł w tej pozycji na dłuższą chwilę.


Następnie zwrócił się do moderatora: - Dlaczego dałeś jej pytanie? - Polecenie od szefa - usłyszał w odpowiedzi. - Wiem, iż lubisz potężnie serwować, a nie osiągnąłeś 140 mil na godzinę (ok. 225 km/h - red.) - dodała kobieta. Nieprzypadkowa, gdyż była to piłkarka Trinity Rodman. Jest ona... dziewczyną Sheltona, a także córką legendarnego koszykarza Dennisa Rodmana, pięciokrotnego mistrza NBA.
Ben Shelton dostał pytanie od swojej dziewczyny. Odpowiedział, a potem takie słowa
Zaskoczony tenisista odpowiedział na pytanie. - Było zimno, myślę, iż to główna przyczyna. Byłem skupiony na (konkretnych - red.) miejscach, ale nie trafiałem. Może powinienem mocniej serwować, to coś, nad czym popracuję następnym razem - wyjaśnił. A gdy oficjalnie zakończono konferencję, wypalił: - Teraz wpuszczacie tutaj, kogo popadnie. Te słowa wypowiedział oczywiście z uśmiechem na ustach.


Sprawdź również: 74 minuty i koniec. Sensacja! Półfinalistka Wimbledonu wyrzucona z US Open


Warto zaznaczyć, iż kilka dni temu Rodman wzięła nocny lot do Nowego Jorku, aby oglądać pierwszy mecz Sheltona w US Open (6:3, 6:2, 6:4 z Ignacio Buse). Do samolotu wsiadła po wyjazdowym meczu jej drużyny Washington Spirit z kalifornijskim Bay FC (3:2).


Piłkarka niedługo będzie musiała opuścić Nowy Jork, gdyż jej drużyna ma w nieodległej perspektywie ligowy mecz z Chicago Red Stars (31 sierpnia). Natomiast Ben Shelton będzie przygotowywał się do starcia z Adrianem Mannarino (77. ATP) w trzeciej rundzie US Open.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału