Śląsk Wrocław w przebudowie. A to dopiero początek. Kolejny transfer

5 godzin temu
Śląsk Wrocław za nieco ponad miesiąc rozpocznie grę w I lidze. W stolicy Dolnego Śląska nie próżnują. Pożegnano kilku zawodników, a nowy dyrektor sportowy Dariusz Sztylka przebudowuje zespół spadkowicza. Nie tak dawno przeprowadził pierwszy transfer przychodzący, a według informacji Sport.pl niedługo dopnie drugi. We Wrocławiu zmian będzie więcej.
Śląsk Wrocław po siedemnastu latach nieprzerwanej gry w ekstraklasie musiał się z nią pożegnać. O kulisach i przyczynach spadku pisaliśmy na Sport.pl w tym miejscu. W stolicy Dolnego Śląska nie chcą rozpamiętywać przeszłości, a raczej traktować ją jako lekcję na przyszłość i miejsce do wyciągania wniosków. Za przebudowę zespołu odpowiada nowy-stary dyrektor sportowy Dariusz Sztylka. Po wywalczeniu awansu do ekstraklasy z Wisłą Płock zdecydował się powrócić do klubu, który zajmuje szczególne miejsce w jego sercu. Już rozpoczął swoje porządki.


REKLAMA


Zobacz wideo Łukasz Fabiański potwierdza zainteresowanie Legii Warszawa! "Rozmawiałem z Michałem"


Śląsk przebudowuje kadrę po spadku. Drugie wzmocnienie tuż, tuż
Według informacji Sport.pl do Śląska niedługo dołączy nowy zawodnik. To bośniacki skrzydłowy Luka Marjanac, który w poprzednim sezonie grał w drugiej lidze słoweńskiej. W 26 meczach zdobył 12 goli i zaliczył siedem asyst. Transfer jest już na ostatniej prostej i niedługo powinien zostać zaprezentowany przez Śląsk jako drugie wzmocnienie tego lata. Pierwszym było zakontraktowanie środkowego obrońcy Marko Dijakovicia.


Jak będzie wyglądać pierwszoligowy Śląsk? Kilku zawodników nie musi martwić się o swoją przyszłość. Wśród nich jest Serafin Szota, który zyskał na przyjściu Ante Simundzy. Trafił do rady drużyny, a sezon kończył jako pierwszy kapitan. W nowym sezonie na pozycji środkowego obrońcy na pewno nie będzie mu partnerować Simeon Petrow. Zgodnie z informacjami Sport.pl Bułgar nie wróci z wypożyczenia do Fehervaru. Węgrzy w umowie mieli zapisaną klauzulę, która aktywowała się po spełnieniu określonych warunków. Przyszły sezon Petrow spędzi więc na Węgrzech.


Niewykluczone, iż jego los podzieli inny Bułgar. Aleks Petkow ma być zainteresowany odejściem z klubu, a wrocławianie są na taką ewentualność gotowi. Póki co konkretów jednak brak. Kontrakt z WKS-em wygasa Aleksandrowi Paluszkowi, który nie może narzekać na brak zainteresowania.
W Śląsku nie zobaczymy też już innego zawodnika, który w ostatnim sezonie był wypożyczony. Mowa o Patryku Szwedziku. 23-latek zostanie w Chrobrym Głogów.


Zmiany będą także w bramce. Klub zadecydował, iż drugim bramkarzem w nowym sezonie ma być Bartosz Głogowski, a bluzę z numerem jeden założy doświadczony bramkarz. Nie jest powiedziane, iż będzie nim Rafał Leszczyński, który wzbudza zainteresowanie klubów ekstraklasy. Jednym z nich - jak podawał Bartosz Wieczorek z TVP Sport - jest Radomiak Radom.
Wrocław najprawdopodobniej opuści Sylvester Jasper, o którym Dariusz Sztylka mówił wprost w rozmowie u Piotra Janasa z "Gazety Wrocławskiej", iż wzbudza zainteresowanie klubu ekstraklasy. We Wrocławiu wierzą za to w Arnau Ortiza, który powinien być podstawowym lewym skrzydłowym w talii Ante Simundzy. Jego back-upem zostanie wspominany wyżej Marjanac. Na drugiej stronie - na ten moment - Słoweniec ma do dyspozycji Mateusza Żukowskiego i Jehora Szaraburę. Piotra Samca-Talara, jeżeli ten zostanie we Wrocławiu, widzi bardziej w środku pola. Więcej szans na grę powinien mieć też Aleksander Wołczek.
Czy w Śląsku można spodziewać się nowych twarzy? Na obóz z pierwszym zespołem mają pojechać młodzi piłkarze ofensywni Bartosz Szywała (2009) i Adam Ciućka (2008). Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności pierwszemu trenerowi dostaną też stoper Szymon Rygiel (2001), Michał Milewski (2005) i Michał Wróblewski (2007). Ten ostatni miał już choćby wykupione wakacje w USA, ale kiedy dowiedział się o planach pionu sportowego w sprawie dania mu szansy w pierwszym zespole - zmienił zdanie.
Gdzie można jeszcze oczekiwać wzmocnień w Śląsku? Wrocławianie szukają piłkarzy do środka pola. Niewykluczone, iż w najbliższych dniach/tygodniach do WKS-u dołączą dwaj piłkarze do tej strefy boiska. Mowa o dziesiątce i piłkarzu pozycji sześć/osiem. W stolicy Dolnego Śląska mają proste podejście - chcą awansu do ekstraklasy, ale nie awansu opartego na kominach płacowych. Nie chcą przepłacać za pensje zawodników. Śląsk interesował się kilkoma zawodnikami - choćby Juliusem Ertlthalerem, Jamesem Igbekeme i Mateuszem Lewandowskim - ale ostatecznie żaden z nich do WKS-u już nie trafi. Pierwszy i trzeci mają już kluby - Wisłę Kraków i ŁKS Łódź, a Igbekeme niedługo najprawdopodobniej trafi do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Tak zresztą wskazywały medialne doniesienia, które przekazywał między innymi Piotr Koźmiński z goal.pl.


Sezon I ligi startuje 18 lipca. Wciąż nie wiadomo z kim Śląsk zagra pierwszy mecz po spadku.
Idź do oryginalnego materiału