Stanowski wyłożył karty na stół ws. Lewandowskiego. "Przestańmy się czarować"

23 godzin temu
Cała sportowa Polska komentuje dzisiejszą dymisję Michała Probierza. Krzysztof Stanowski nie tylko wypowiedział się na temat byłego już selekcjonera reprezentacji Polski, ale zwrócił uwagę na to, jak istotny przy zmianach trenerów Biało-Czerwonych jest Robert Lewandowski. - Dobrze, żeby wziął się nie tylko za "transfery" wychodzące, ale też za przychodzące do reprezentacji Polski - rzucił nieco żartobliwie na antenie "WeszłoTV".
Reprezentacja Polski we wtorek przegrała mecz eliminacji mistrzostw świata z Finlandią. Od tamtego czasu po mediach zaczął krążyć temat zwolnienia Michała Probierza. Wczoraj Cezary Kulesza zapewniał, iż nie podejmie pochopnej decyzji i na ten moment nie dokona zmiany na stanowisku selekcjonera, ale o odejściu z PZPN ostatecznie zdecydował sam zainteresowany. 12 czerwca Probierz podał się do dymisji.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o Lewandowskim: Robert nie musisz się już chwalić, nie rób tego!


Dymisja Michała Probierza. Krzysztof Stanowski komentuje
Wypowiedzieć na temat 52-letniego trenera postanowił się również Krzysztof Stanowski. Znany dziennikarz tak mówił o potencjalnych powodach dymisji selekcjonera: - Nie sądzę, żeby został przytłoczony komentarzami. Myślę, iż wbrew temu, co próbuję się teraz narzucić, to jest inteligentny facet. On też widzi, co się dzieje wokół kadry. Widzi, iż nie da się tego podnieść z nim w roli głównej. Jakaś odpowiedzialność też występuje - powiedział na antenie WeszłoTV.
ZOBACZ TEŻ: Niewiarygodne! Grosicki chce wrócić do reprezentacji Polski
- jeżeli to faktycznie jest dymisja, to obstawiam, iż Michał Probierz sam uznał, iż gdzieś sprawy poszły za daleko. Przelicytował i przegrał - podsumował Krzysztof Stanowski.


Szef Kanału Zero zahaczył też o najlepszego strzelca w historii reprezentacji Polski, który od kilku dni znajdował się w konflikcie z byłym już trenerem kadry. Nie dało się nie dostrzec, iż wypowiedź Stanowskiego na temat Lewego była podlana sarkazmem.
- Może skoro już tak regularnie angażujemy Roberta Lewandowskiego w kwestię tego, kto nie powinien być trenerem, kto tych trenerów zwalnia - to może też zaangażujmy go do roli tego, kto ich zatrudnia. Może to pomoże. Przestańmy się czarować, iż on nie ma nic do powiedzenia. Wiem, iż to się nie wydarzy, ale dobrze, żeby Robert Lewandowski wziął się nie tylko za "transfery" wychodzące, ale też za przychodzące do reprezentacji Polski - spuentował szef kanału Zero.
Idź do oryginalnego materiału