Świątek niemal upadła i wygrała punkt: awans do finału

4 godzin temu
Iga Świątek świętuje punkt meczowy po zwycięstwie nad Jeleną Rybakiną w półfinale turnieju w Cincinnati (Zdjęcie symboliczne) (Photo by Matthew Stockman/Getty Images) Getty Images

Iga Świątek niemal upadła podczas kluczowego punktu półfinału w Cincinnati, ale w spektakularny sposób utrzymała równowagę i wygrała wymianę. Przy wyniku 30-15 lewa noga Polki nieco odjechała, wskutek czego była liderka światowego rankingu niemal się przewróciła.

Mimo zachwiania Świątek potrafiła kontynuować akcję i jej bekhend po prostej dał jej prowadzenie 40-15. Jak informuje sportowefakty.wp.pl, ta sytuacja miała miejsce przy stanie 5:4, gdy Jelena Rybakina podawała na zwycięstwo w pierwszym secie.

Comeback z deficytu w pierwszym secie

Polka wygrała wszystkie gemy do końca pierwszego seta, pokonując Rybakinę 7:5, 6:3 w całym spotkaniu. Według sport.pl, Świątek odwróciła losy seta mimo iż przegrywała 3:5, demonstrując wyjątkową mentalną wytrzymałość.

Spotkanie było dość wyrównane i długo trzeba było czekać na pierwsze przełamanie. Przegladsportowy.onet.pl podkreśla, iż obie zawodniczki miały ponad 90% skuteczności pierwszego serwisu w początkowych gemach.

Pierwszy finał w Cincinnati

To historyczny moment dla Świątek, która jak informuje weszlo.com, po raz pierwszy w karierze dotarła do finału prestiżowego turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Sport.interia.pl dodaje, iż zwycięstwo gwarantuje Polce nagrodę w wysokości 391,600 dolarów.

W finale turnieju Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Weronika Kudermetowa - Jasmine Paolini. Według sport.pl, Polka prowadzi teraz w bezpośrednich pojedynkach z Rybakiną 6:4 i wygrała wszystkie cztery spotkania w 2024 roku.

Źródła wykorzystane: "sportowefakty.wp.pl", "sport.pl", "przegladsportowy.onet.pl", "weszlo.com", "sport.interia.pl"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału