Świątek zdenerwowana mówiła do sędziego. To przypieczętowało losy finału [OPINIA]

4 godzin temu
Jedna akcja w samej końcówce drugiego seta wytrąciła Igę Świątek z rytmu w finale w Bad Homburgu. Polka w meczu z Jessicą Pegulą za często wpadała w spiralę błędów. Mimo wszystko trzeba docenić kapitalny wynik byłej liderki rankingu WTA.
Idź do oryginalnego materiału