Lucas Vazquez, licząc lata juniorskie, spędził w poszczególnych drużynach Realu Madryt 17 lat. Kluczowa w kontekście jego kariery była decyzja "Królewskich" po sezonie 2014/15. Vazquez był wówczas wypożyczony do Espanyolu, a Real skorzystał z opcji pierwokupu za kwotę miliona euro. Dopiero później Hiszpan zadebiutował w pierwszym zespole.
REKLAMA
Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca
Vazquez "żółnierzem". Ważna postać Realu
zwykle Vazqueza nie wymieniało się w gronie najważniejszych graczy "Królewskich", ale jego wkład w sukcesy drużyny był naprawdę duży.
Piłkarz urodzony w Galicji wywalczył z klubem mnóstwo trofeów. Na czele jest pięć triumfów w Lidze Mistrzów, cztery mistrzostwa Hiszpanii i Puchar Króla.
Ostatnie spotkania w barwach Realu rozegrał podczas Klubowych Mistrzostw Świata, które odbyły się na przełomie czerwca i lipca tego roku. Jego licznik występów w ekipie z Madrytu zatrzymał się na liczbie 402. Vazquez strzelił w tym czasie 38 goli i zanotował 75 asysty.
Nie przedłużono z nim kontraktu, ponieważ klub chciał odmłodzić kadrę. Vazquez skończył niedawno 34 lata i ruszył na poszukiwania nowego zespołu. Jak na razie jednak wciąż nie dołączył do żadnej drużyny.
Tego wymagania nie chcą spełnić
9-krotny reprezentant Hiszpanii chciałby podpisać z nowym klubem co najmniej dwuletni kontrakt. Jak informuje dziennik "Sport", to największa przeszkoda w negocjacjach.
Czytaj także: "Nie jestem zadowolony". Prezes klubu Ekstraklasy wprost o przyszłości trenera
Były gracz Realu miał oferty z Hiszpanii, Arabii Saudyjskiej oraz Turcji, ale do porozumienia nie doszło, ponieważ wszyscy chcieli mu zaproponować roczną umowę. Na ten moment nie widać, by nastąpił przełom.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU